Pewnien trębacz tłumaczył kiedyś, że to nie polega wypychaniu powietrza z policzków i on to pokazywał. Podał prosty przykład jak nad tym pracować. Najlepiej to ćwiczyć pod prysznicem mówił 🙂 Nabierasz wodę w usta i wypuszczasz ją i w tym samym czasie bierzesz oddech nosem, potem zamieniasz wodę na powietrze i próbujesz na trąbie