Forum Replies Created
-
AutorWpisy
-
trumpetteCzłonek
interpretuj jak chcesz,mi chodziło o co innego zupełnie 🙂
i wcale nie uważam,ze to głupio zabrzmiało. ale ok, mam nadzieje,ze wszystko wyjaśniłam w privie 🙂trumpetteCzłonekp.s.
[quote]
tiktak napisał(a):
A moze koleżanka próbowała zdawać na uczelnie krakowska bez sukcesu i to ją tak zraziło???Moze dlatego jej nie poleca???
Tylko dlaczego inni nie moga spróbowac???[/quote]CZY JA COKOLWIEK MÓWIŁAM NA TEN TEMAT,ZE INNI NIE MOGĄ PRÓBOWAĆ????
CZŁOWIEKU!!! ZACZNIJ CZYTAĆ!
MÓWIŁAM WRECZ ODWROTNIE-ŻE KAZDY POWINIEN SAM DECYDOWAC I KSZTAŁTOWAC OPINIE O KAZDEJ AKADEMI SSSAAAAMMMOOODDZZZIIEEELLLNNIIEEE!!!!trumpetteCzłonekDzięki Radekss za poparcie 🙂
kolejny raz okazuje się,ze jednak strasznie szowinistycznie niektórzy podchodzą do pewnych rzeczy i gdyby to był jakis facet pewnie tik tak by pewnych rzeczy nie interpretował w ten sposób.[quote]
Tik tak napisał:
A moze koleżanka próbowała zdawać na uczelnie krakowska bez sukcesu i to ją tak zraziło???Moze dlatego jej nie poleca???
Tylko dlaczego inni nie moga spróbowac???
innych wypowiedzi. Niektorzy polecaja profesorow i rowniez nie podawaja za co co. To samo jezekli chodzi o uczelnie.
[/quote]Otóz dla Twojej wiadomosci-nie zdawałam nigdy w zyciu do Krakowa za to bardzo duzo czasu tam spędziłam wczesniej.
Zdawałam do Katowic na wydział jazzu, gdzie jest jedno miejsce na trąbkę. Ale miałam stycznosc z mnóstwem uczelni i wcale nie ze wgledu na to,ze chciałam do nich zdawać-tylko,zeby je poznać.Nie „odbiłam piłeczki” tutuku,tylko poprostu stwierdziłam,ze nie ma co dalej na ten temat dyskutowac i się zagłebiać. Nikogo tu nie obraziłam,a pisząc że „dorośniesz,zobaczysz” miałam na myśli dojrzewanie muzyczne i otarcie się o róznych ludzi-a to bardzo często nie idzie w parze z wiekiem tylko poprostu z sytuacjami,które zdarzają się bardzo czesto przypadkowo.
pozdrawiam 🙂
trumpetteCzłonek[quote]
tutuku napisał(a):
zajzalem do kilku wypowiedzi trumpette i moze sie myle ale bardziej zajmuje sie jazzem niz muzyka klasyczna i zirytowalo mnie to ze wydaje krzywdzące sądy i opinie o uczelni gdzie trąbka (prof. Matusik) i puzon (prof. Stolarczyk) to pedagodzy z najwyzszej półki w naszym kraju. Pisząc „krakowa bym nie polecała” wypadaloby uzasadnic dlaczego? i bardzo jestm ciekaw – dlaczego? [/quote][quote]
tutuku napisał(a):
Owszem!! nie napisała nic złego na prof. Matusika, ale napisała – krakowa raczej bym nie polecała – chcialbym wiedziec czemu!?[/quote]kochany tutuku!
po pierwsze-więcej elastycznosci.po drugie-jak wspomniał Radekss,zeczywiscie na forum kazdy ma prawo do własnego zdania.
po trzecie-rzeczywiście teraz bardziej zajmuje sie edukacją związaną z muzyką rozrywkową,co nie znaczy, że nie znam sytuacji w akademiach klasycznych. Byc moze dłuzej mam doczynienia z klasyką niż Ty grasz-uwaga!nikogo nie chciałam obrazić tym stwierdzeniem-zeby nie było!!!
po czwarte- uważam,ze Stolarczyk jet świetnym pedagogiem,na Matusika tez nic złego nie napisałam.(więc skąd wogóle ta nadinterpretacja????). Mam swoje zdanie o tej akademii bo znam ją troszkę już,wiesz? Ale nie o tym. W kazdym razie-jesli ktos trafi do Matusika-to ok.jest w przysłowiowym „domu”. Ale niestety nie o tego profesora chodziło,i nie tylko o trąbke,choc także. Nie będę o tym tutaj mówic na forum,bo nie ma takiej potrzeby,nie chodzi o nazwiska…kazdy musi kształtować swoją opinie o tej czy jakiejkolwiek innej akademi SAM! i nie kierowac się jakimiś insynuacjami. Dorośniesz,zobaczysz,sam sie przekonasz,moze bedziesz miec milsze doswiadczenia niz pewne grono osób,które ja spotkałam.
po piąte- Jesli miałes lekcje z Igorem lub masz kogos znajomego,kto miał stycznosc z Gryniem,zrozumiesz tez o co mi chodziło.
Przykro tylko trochę, że nie da się tu powiedziec czegos co sie mysli,bo zaraz jest nadinterpretacja, oburzanie się, i najlepiej to by było wogóle założyc kółko wzajemnej adoracji profesorów kimkolwiek oni by nie byli,prawda?
Miałam to szczęscie że spotkałam naprawde sporo pedagogów od trabki i nie tylko. Niestety jednak czasem,mimo,ze sie nie powinno,porównuje sie ich nawzajem…tak podświadomie i dla samego siebie.
Nie mnie oceniac tych ludzi,bo mam do wszystkich tych profesorów z akademi,ze szkól muzycznych szacunek,którego uczy się z czasem, bo pedagogika i przekazywanie wiedzy wymaga sporo poświęceń.to tyle, tytułem „wytłumaczenia”, jak to ktos nazwał….
pozdrawiam i zycze na przyszłosc nie czytania miedzy wierszami.
Ola
trumpetteCzłonek[quote]
Radekss napisał:
Co do worka to probowalem i niee podszedl mi ten sposob cwiczenia szczerze mowiac. Wydaje mi sie ze znana mi jest teoria owych procesow 🙂[/quote]
jaka teoria procesów? ;P
trumpetteCzłonekproponuję się zebrać i napisać książke pod tytułem „metody pedagogiczne Piotra Barona” ;> hihihi
no,ale jak juz sie przebrnie to człowiek ma troszkę roboty na kilka miesięcy 🙂trumpetteCzłonekhehe..no tak…
„Wskazania: – pobudzenie emocjonalne i napięcie nerwowe, – trudności w zasypianiu, – stany przyspieszonego bicia serca, – pomocniczo w zaburzeniach żołądkowo-jelitowych na tle nerwowym. ”
😀 😀 😀trumpetteCzłonekProponuję Valerin! 🙂
podobno niektórym pomaga 🙂
Ale myslę,ze każdy jakos tam sie stresuje przed wazniejszym dla siebie graniem. Im wiecej i im czesciej takie joby masz-tym bardziej sie przyzwyczajasz,a nerwy tez o połowe mniejsze z czasem. Poza tym jakiś tm psychiczny sposób na to jest taki,ze myślisz,ze grasz dla tylko jednej osoby,gdy tak naprawde jest pełna sala.
Ale jesli juz wszystkie rzeczy zawodzą-naprawde Valerin jest ok 🙂 troche smieszny sposób,ale niektórzy nawet przed lekcjami z profesorami z A.M. takie stosują 🙂 -
AutorWpisy