głęboki i szybki oddech

Viewing 8 posts - 1 through 8 (of 10 total)
  • Autor
    Wpisy
  • #9262
    okoLoko
    Członek

    witam wszystkich…

    Mam problem z nabraniem pełnego, szybkiego oddechu.. zeby nabrac tyle powietrza ile mi potrzeba nie starcza mi czasu podczas granie etiud . utoru czy nawet gam…i nie jestem w time’ ie
    Prosze o porady, moze zna ktos jakies dobre cwiczenia poglebiajace oddech..
    Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc

    #9265
    Radekss
    Członek

    witaj,

    jest dzial z cwiczeniami oddechowymi poszukaj na forum… jest wystarczajaco duzo informacji 🙂 roznego rodzaju cwiczenia oddechowe ktore pomagaja m.in w takich problemach jak twoj 🙂

    pozdrawiam

    #9264
    mactr
    Członek

    Cześć!

    Troszkę niejasna ta Twoja wątpliwość :). Chcesz w końcu brać oddech pełny, czy szybki? Pogodzenie obu rzeczy jest trudne – jak dla mnie :). Zacznijmy od tego, że opinie o zasadności brania maksymalnego oddechu są podzielone. Jedni mówią, żeby zatankować tylko tyle ile potrzeba do danej frazy; inni twierdzą, że za każdym razem (choćbyś miał tylko jeden dźwięk do ustrzelenia) trzeba brać full, niespinający oddech. Jeśli chodzi o ten time w etiudzie, to podejrzewam, że to techniczna wypieprzanka, do tego ma być w tajmie. To wiesz co – nigdy nie będziesz tak do końca w tajmie. Jeśli odpalasz odpalasz metronom w tempie 120 np. i jedziesz ciąg szesnastek, to choćbyś wziął super-szybki oddech i tak na chwilę znajdziesz się poza czasem i będziesz potrzebował chwili, żeby do niego wrócić. No nie ma siły, praktycznie i teoretycznie temu nie zaradzisz.
    To wszystko w ogóle trochę dziwne jest: czy wybrać oddech pełny i wylecieć z tajmu, czy wziąć płytszy i wylecieć trochę mniej? 🙂
    Jak dla mnie były zawsze takie opcje:
    1. Wziąć płytko, ale nie wylecieć za bardzo (lub w ogóle), takie zassanie kącikami bardziej. To powoduje, że i tak zaraz zaczniesz się dusić, a do tego się spinasz.
    2. Olać tajm, brać swobodne, pełne oddechy – jak na początku etiudy/utworu. To jest fajne zwłaszcza wtedy, jeśli masz dużą pojemność płuc (ja podobno mam, ale to absolutnie nie moja zasługa :)) i potrafisz na długich dystansach gospodarować powietrzem (tego się do dzisiaj nie nauczyłem :)). Dobre wyjście, bo np. 1-str. etiudę w średnim tempie w normalnej skali możesz przelecieć na paru oddechach i tylko parę razy poświęcasz tajm :). Muzyka wygrywa! hehe
    3. Najbardziej sensowne wyjście, jak dla mnie – wywal w newralgicznych miejscach jakąś wartość, np. jedną szesnastkę. Ba, jeśli czujesz, że potrzebujesz więcej czasu na oddech – wypieprz ćwierćnutę. A co tam :). Nie gra się takich etiud, żeby udowodnić komuś, że wystukasz wszystkie nuty, a przy końcu etiudy i tak wyglądasz, jakbyś miał dostać zawału :). Chodzi o to, żebyś mógł rozwiązywać w etiudzie problemy na pełnym zapasie powietrza, czyli na pełnym relaksie. Ta opcja to :).
    Takie jest moje zdanie, chociaż nigdy nie udało mi się tych durnych teorii zrealizować w praktyce :).
    Nie wiem czy jest ktoś taki, kto w szybkich wypieprzankach potrafi brać swobodne oddechy i pozostawać ciągle w „metronomicznym” czasie. Do realizowania takich zadań jest pewnie permanentny, ale o tym to już w ogóle pojęcia nie mam :).
    Ciekawy temat – jak dla mnie :).

    Pozdrawiam, papa!

    #9270
    okoLoko
    Członek

    oczywiscie chcialbym brac duzo powietrza w jak najkrotszym czasie

    #9266
    Radekss
    Członek

    hej.

    pozostaje jeszcze oddech permanentny 🙂 przydatna sprawa chociaz nie potrafie jeszcze na szybkich przebiegach . Ale w kantylenach juz pare razy sie poratowalem. takze bardzo polecam … 🙂

    pozdr

    #9271
    okoLoko
    Członek

    oddech pernamnetny.. sory ale nie te loty jak dla mnie.. poza tym zeby to dobrze wycwiczyc potrzeba duzo sumiennego cwiczenia

    #9267
    Radekss
    Członek

    hej !

    nie koniecznie … nie jestem zadnym orłem a nauczylem sie tego w dwie godziny wystarczy podejsc do sprawy z duzym zaangazowaniem … naprawde to zadna filozofia 🙂

    pozdrawiam i optymizmu zycze 🙂

    #9268
    michas2005
    Participant

    Jeżeli nikt na forum nie potrafi w ułamku sek. nabrac maksymalnej ilosci powodzenia to mówicie nie prawde Poniewaz kazdy kto gra juz troche i naprawde dobrze (zwykły gosc z 2 stopnia) Potrafii nabrac szybki pełny wdech. Uwazam ze u Ciebie jest problem w tym ze sie spinasz albo sa jeszcze twoje miesnie zbyt słabe…. Jak chcesz cos wiedziec wiecej to pisz

Viewing 8 posts - 1 through 8 (of 10 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.

Uwaga: Przeglądając stronę akceptujesz naszą Politykę Prywatności BRASSerwis.pl 2001 - 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone.

lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?