barteq_bm

Forum Replies Created

Viewing 8 posts - 17 through 24 (of 78 total)
  • Autor
    Wpisy
  • barteq_bm
    Członek

    Witaj trębacz87, trudno pomóc coś na odległość ale moim zdaniem na pewno nie mają nic do tego zwilżone usta. Jeśli grasz głośno a jesteś słabo słyszalny to chyba problem jest w twojej barwie dźwięku która ma za mało wibracji (chodzi to oczywiście o wibracje ust które dają ładne brzmienie instrumentu a nie wibrujący dźwięk :-)) i dlatego zwłaszcza góra jest słabo słyszalna bo jest „cienka”. Z pewnością wielu trębaczy ma lub miało ten problem. I tu jeszcze sprawa odnośnie twojej intonacji (skoro piszesz że masz też z nią problemy) i bardzo możliwe że to też jest przyczyna tego problemu. Jeśli dźwięk jest taki „zaciśnięty”, „cienki” to wystarczy minimalna różnica i słychać ze jest nieczysto. Jeśli spróbujesz zagrać luźno i popracować nad tym żeby twój dźwięk by „szeroki” i „otwarty” wtedy będzie miał więcej alikwotów (tych tonów składowych) dzięki czemu będzie bogatszy i nawet gdy będziesz grał trochę nieczysto to i tak nie będzie to za bardzo słyszalne.
    Zwróć też uwagę czy gdy grasz głośno twoje powietrze się nie marnuje czyli wylatując wytwarza za mało wibracji wibracji. Ja często jestem w podobnej sytuacji gdy gram jakieś solo z orkiestrą dętą i dmucham ile wlezie a i tak mnie nie słychać. A wystarczy przypomnieć sobie wtedy żeby swobodnie dmuchać co pozwoli nam zagrać to „szerszą” barwą i wtedy na pewno mnie słychać. To tkwi przede wszystkim w naszej głowie jak chcemy grać. Jeśli będziesz słyszał w swojej muzycznej wyobraźni jak chcesz grać to twoje ciało będzie do tego dożyć żeby się udało bo nikt nie jest chyba w stanie dokładnie wytłumaczyć który mięsień i jak napiąć. Sami musimy się tego nauczyć i nie będziemy o tym myśleć.
    Ja na przykład proponuje starać się grać w całej skali jednakową barwą – taką jaka Ci odpowiada. To nie jest łatwa sprawa zwłaszcza w górze ale poważnie taka prosta rada mi bardzo pomaga. Mi takie myślenie i ćwiczenie z głową pomaga sobie radzić z barwą dźwięku i intonacją, z którą długo miałem i jeszcze mam czasami problemy ale widzę u siebie duuży postęp.
    Jeśli grasz na trąbce 10 lat to raczej nie warto teraz zastanawiać się nad twoimi ustami bo zmienić cokolwiek na pewno będzie trudno.
    Jeśli jednak uważasz że problem tkwi w czym innym albo że na pewno grasz wszystko tak jak trzeba (oczywiście nie pisze że masz ogromne problemy w grze i nie poniżam Cię) to już nie potrafię nic innego doradzić.
    Być może trochę filozoficzne mam podejście do sprawy i pewnie znowu za bardzo się rozpisałem ale ja właśnie tak jak wcześniej napisałem walczę z problemami w grze i to jak dla mnie najlepsze rozwiązanie.
    Oczywiście nie wymądrzam się jakim jestem znawcą w dziedzinie gry, nie narzucam że tak trzeba robić. To tylko moje skromne „doświadczenie”w grze na instrumencie.

    Dziękuję za przeczytanie mojego kolejnego tasiemca 🙂

    W odpowiedzi na: 1re Etude De Concours – A. Petit #10357
    barteq_bm
    Członek

    Przepraszam za zamieszanie, Qba, Ty prosiłeś o nagranie a ja wysyłem nuty…. zaraz wyjdzie że czytać ze zrozumieniem nie potrafię ;/ 🙂 Nie mam nagrania tego utworu które warto było by posłuchać

    W odpowiedzi na: 1re Etude De Concours – A. Petit #10356
    barteq_bm
    Członek

    witam, wysłałem nuty. Na pewno da się je otworzyć programem Microsoft Office Document Imaging. Tam jest akompaniament i głos solowy zeskanowany. Jeśli sobie nie radzisz to zeskanuję w wolnej chwili w innym formacie i podeślę. Bo w mdi zajmuje o wieeele mniej

    W odpowiedzi na: Którą z tych trąbek najlepiej kupić: #5853
    barteq_bm
    Członek

    hmm…. co do tego modelu Kinga to nie jestem przekonany bo nigdy nie miałem z nim do czynienia. Getzen to też raczej żadna rewelacja. Bach nie produkuje już chyba trąbek od dłuższego czasu. Podobno teraz Bachy to nie to co kiedyś. Nie mogę tego sam potwierdzić, mam od niedawna Bacha37 ale ma on już kilka lat i jest to dla mnie cudowna trąbka. Miałem okazję zagrać kilka razy na starej już trochę TR-300 kolegi i trąbka jest na prawdę bardzo przyjemna. Nie wiem jak jest z nowymi.
    Yamaha 4 to na prawdę fajny instrument. Grałem nie raz na niej i jest bardzo przyjemna. Ma monelowe tłoki, dźwięk ładny, posiada cechy profesjonalnych modeli. Jak na tą kategorię cenową jest to całkiem kusząca propozycja. Yamahy są u nas znaczne popularniejsze niż Getzen czy King i na pewno wiele osób jest zadowolonych z takiej rury. Ja nie odważyłbym się kupić trąbki bez uprzedniego kontaktu z instrumentem. Yamahę 4 możesz sprawdzić w Polsce bez problemu i to jest dodatkowy + w tej sytuacji

    W odpowiedzi na: Klasyka #4312
    barteq_bm
    Członek

    witam, nie wiedziałem że to dwa różne utwory. Myślałem że chodzi o Karnawał wenecki Arbana. Zdaję sobie oczywiście sprawę że wariacji na ten temat jest bardzo wiele
    mój mail:
    barteq_bm@op.pl

    Edit: jeśli możecie wysłać jakiś link żeby posłuchać to Carnival of Venus będę dźwięczyny 😉

    W odpowiedzi na: Klasyka #4309
    barteq_bm
    Członek

    witam,
    Vizzutti gra fajnie Karnawał, niby Nakariakov też gra go po prostu genialnie. Ja np. nie przepadam za Nakariakovem dlatego właśnie że jest jak maszyna. Być może się mylę ale wydaje mi się że jego bajeczna technika to nie wszystko…. Warto posłuchać sobie jak grał Maurice Andre – jego czasy świetności już minęły ale nadal jest dla mnie autorytetem i wzorem jak wykonywać szczególnie barokowe dzieła

    W odpowiedzi na: P. Baldassare – Sonata F-dur #10350
    barteq_bm
    Członek

    Smurfik, nie dysponuję nutami ani nagraniem. Tą sonatkę grałem tak dla siebie kiedyś ale oddałem nuty koledze – nie mam kopii nut.
    Jeśli masz utwór w B-dur a chcesz żeby był w F-dur to musisz po prostu zagrać sobie wszystko kwintę czystą wyżej. Na trąbkę B ta sonata była napisana w C-dur (jeśli o I część chodzi), a jak chcesz grać w F-dur to na B trąbie musisz grać w G-dur 😉
    Nie wieżę że nie wiedziałeś o ile masz transponować :D:D przecież jesteś kompozytorem

    W odpowiedzi na: P. Baldassare – Sonata F-dur #10346
    barteq_bm
    Członek

    Widzę Smurfik, że ćwiczysz wiele utworów 😉 Grałem sobie kiedyś sonatę B-dur (3częściowa) tego właśnie kompozytora, ale F-dur nie mam

Viewing 8 posts - 17 through 24 (of 78 total)

Uwaga: Przeglądając stronę akceptujesz naszą Politykę Prywatności BRASSerwis.pl 2001 - 2024 Wszystkie prawa zastrzeżone.

lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?