Potrzebuję pomocy. W sobotę zdaję egzamin wstępny do ZPSM nr 4 w Warsawie. Pisałem juz o tym na forum. Za wszystkie rady i informacje serdecznie dziękuję. Jak poradzić sobie z emocjami?
Jak ćwiczyć przez najbliższe dni? Jak zachować się przed komisją? Co mogę zrobić, aby lepiej wypaść? Do całego Zespołu zdają na trąbkę dwie osoby. Do popołudniówki tylko ja. Tylko ja do pierwszej klasy. Czy to możliwe, że w szkole nie znajdzie się ani jedno wolne miejsce? Jeśli tak, to po co w takim razie prowadzić rekrutację? Może jest na forum jakiś uczeń tej szkoły?