Matura 2007 ;/

Viewing 8 posts - 1 through 8 (of 13 total)
  • Autor
    Wpisy
  • #11472
    Roberth
    Członek

    cZESC:) a gdzie sie wybierasz:) co grasz itd 🙂 Pozdrawiam

    #11473
    mkrol
    Członek

    Wybieram się tam gdzie najbliżej, czyli do Wrocławia… gram to co na dyplom czyli Concertino Vidala i VIII Sonatę Corelliego

    #11474
    mkrol
    Członek

    hmmm więc tylko ja???

    #11476
    mactr
    Członek

    Witam!

    Grasz Marcello na B? Przepikna sprawa ten kawałek, zwłaszcza adagio.
    Akompaniament fortepianowy, czy może jakieś większe przedsięwzięcie :)?
    Kurde, wrzuć gdzieś nagranko :), bo chyba nikt jeszcze nie wyprodukował takowego z B trąbą – ja nie znalazłem.
    Kto gra jeszcze Marcello? Nie bać się! 🙂

    Pozdrawiam!

    #11477
    Roberth
    Członek

    Czesc:)
    ja gralem marcello z 3 lata temu, teraz gram piekny kawałek : Transkrypcje koncertu wiolonczelowego Haydna….Sergiei Nakariakov takze to gra wiec pewnie znacie:) Pozdr.
    Poza tym gram takze Perpetum mobile wycwiczylem juz na oddechu permanentnym …. a z koncrtow to Hummelek teraz 🙂 Pozdrawiam

    #11478
    barteq_bm
    Członek

    ja też gram ten koncert Marcello na B trąbce. A tak w ogóle to jest koncert na obój. Bardzo dobry i ładny kawałek. Sprawia troszkę problemów kondycyjnych – przynajmniej dla mnie. Część Adagio jest piękna ale buzia od niej boli trochę jeśli chcemy ją ładnie zagrać. Gram ten koncert na egzaminie na koniec roku tylko niestety z fortepianem bo o orkiestrę trudno będzie ;):P + Concertino Vidal’a. A maturę mam za rok 🙂
    pozdrawiam,
    Bartek

    #11475
    ytr6
    Członek

    hej!ja też jestem maturzystą choć na studia planuje wybrać sie po skończeniu szkoły muzycznej czyli przynajmniej za rok. w tym roku gram koncert marcello kto wie może na wsrępnych go powtórze….

    #11479
    mactr
    Członek

    Witam!

    Noo, jest to obojowy oryginał, ma się rozumieć – od słuchania wersji obojowej, kiedyś o mało mi łeb nie pękł, hehe.
    Fakt, II część do najprzystępniejszych nie należy :). O ile mnie jeszcze tak nie martwi kondycja, to za cholerę nie wiem, jak wyciągnąć tam całą tą dynamikę i utrzymać frazę jako taką. Ogólnie, swobodne zagranie całego tego kawałka przy zachowaniu jakiejś tam dbałości o muzykę byłoby dla mnie nie lada powodem do cholernej satysfakcji.
    Miałem gdzieś na kaseciaku wykonanie tego adagio – na piccolo, live z jakiegoś kościoła, w roli głównej Igor C :), ale chyba ktoś mi nie oddał… wrrr…

    To ja też się pochwalę programem: oprócz Marcello gram „Pojedziemy na łów” w wersji na trąbkę naturalną z towarzyszeniem klawikordu, a także „Góralu, czy ci nie żal” w aranżacji swingowej. Profesorowie powiedzieli, że osiągnąłem tam szczyty możliwości interpretacyjnych i mogę śmiało jechać na „Maurice Andre Competition”, hehe.

    Pozdrawiam!

Viewing 8 posts - 1 through 8 (of 13 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.

Uwaga: Przeglądając stronę akceptujesz naszą Politykę Prywatności BRASSerwis.pl 2001 - 2024 Wszystkie prawa zastrzeżone.

lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?