Zmiana ustnika

Viewing 3 posts - 9 through 11 (of 11 total)
  • Autor
    Wpisy
  • #6897
    marusia
    Członek

    Witam,

    Od 4 lat gram na ustniku Yamahy 11B4 i już od dawna chcę go zmienić… Chciałabym znaleźć odpowiednik np. w Schilkie, ale żeby był ciut głębszy. Czy jest tu ktoś, kto zmieniał ten ustnik? Na jaki przeszliście? A co powiecie o Marcinkiewiczu?

    Pozdrowionka!

    #6903
    Roberth
    Członek

    Witam,
    ja używam także Schilke 14a4a to grania w bigbandzie , takze do D trabki lub piccolo uzywam 14a4a ale zawsze mialem problem z doborem prawidlowego nawiasem mowiac optymalnego usttnika dla mnie… Wczoraj gdy sprobowalem zagrac na BAchu 1C pierwsze wrazenie ze jest naprawde głeboki i wielki… ale po zagraniu pierwszego dzwieku zrozumialem ze dotychczas gralem na zamalym ustniku…Wiec naprawde jest to ustnik wart polecenia dla tych co szukaja zmieny na inny… co do skali na nim duzo nie spadło zauwazylem ze ciezej mi sie gra np od f3 w gore , nizej jest wszystko pięknie:) Pozdrawiam

    #6904
    mactr
    Członek

    Witam!

    Rzeczywiście, 1C rządzi – najlepszy ustnik dla każdego trębacza 🙂 (oczywiście to żart).

    Nawiasem mówiąc, zastanowiła mnie opinia Michasia: „Dla zawodowców polecam Bacha 2c i 1c”.
    A dlaczego akurat te dwa rozmiary i firma :)? Na np. Schilke piętnastce zawodowiec nie może grać.
    A może to początkujący nie dadzą rady na 1C i 2C?
    No więc oświadczam Ci Michale, że każdy może grać na rozmiarze (i firmie) jakie mu po prostu pasują. Wprawdzie istnieje teoria, żeby absolutnie początkujący nie ćwiczyli na zbyt dużych ustnikach, ale na dobrą sprawę tezę tę obali pierwszy lepszy uczeń z „większymi” wargami, który po prostu nie będzie mógł ich zmieścić w 7C.
    Od innej strony: jest wielu zawodowych trębaczy, którzy śmigają na 7C, który jest nie wiadomo dlaczego uważany za ustnik dla początkujących.
    To wszystko subiektywna sprawa, a i nie ma rozmiarów (i firm zresztą też) dla zawodowców.

    Odnosząc się do wypowiedzi Roberta.
    Mi po przesiadce z 7C na 1C (po drodze była też kiedyś Yamaszka i coś tam jeszcze :)) automatycznie dół „poszedł w dół” :), dźwięk rzeczywiście się troszkę powiększył. Być może to tylko siła autosugestii… 🙂
    Faktem jednak jest, że przy „jedynce” zniwelowałem sobie nawyk rozciągania warg po przyłożeniu ustnika. Wargi mam „normalne” (chyba:)), ale może potrzebowałem większego otworu pomiędzy nimi, a 7C nie pozwalał na granie z takim ułożeniem.

    Mimo, że to całkowicie subiektywna sprawa każdego, to polecam ten rozmiar – choćby do spróbowania, na paręnaście dni. Może komuś też coś tam zmieni na lepsze. Dla mnie ustnik bardzo wygodny, skala nie uciekła, chociaż już kombinuję, żeby skołować sobie 2 inne rozmiary i popróbować co nieco :).
    Może będzie jeszcze lepiej? 🙂

    Pozdrawiam!

Viewing 3 posts - 9 through 11 (of 11 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.

Uwaga: Przeglądając stronę akceptujesz naszą Politykę Prywatności BRASSerwis.pl 2001 - 2024 Wszystkie prawa zastrzeżone.

lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?