W całej nauce gry na trąbce dwa słowa wpisały się tak mocno, że w pewnym momencie zaczeły żyć swoim własnym życiem. Powtarzane niczym mantra w swoim działaniu zniszczyły, niszczą i będą niszczyć umiejętności i rozwój wielu muzyków. Te dwa magiczne słowa to: POPRAWNIE oraz POWINNO SIĘ
Zamknięta definicja słowa POPRAWNIE i POWINNO SIĘ
Typowy przykład:
„Uczeń wchodzi na lekcję. Zaczyna grać. Brzmi przyjemnie, gra mu się lekko. Ale przecież to nie ważne…i nagle słyszy
– „wszystko wporządku tylko…wydaje mi się, że trochę przechylasz ustnik na jedną stronę – powinieneś go wyprostować. Tak będzie poprawnie!”
… i uczeń „prostuje” ustnik i cała jego gra rozspuje się sukcesywnie w drobny mak. Ale chwilka…nauczyciel powiedział, że na początku tak może być ale z czasem będę grał lepiej! Mija tydzień, półtora – oczywiście nie widać żadnej poprawy w grze, ale uczeń jeszcze sam się motywuje, że: nie jest źle, chyba naprawdę zaczynam czuć poprawę!
Mija miesiąc, dwa, i okazuję się że „poprawne” ustawienie ustnika przyniosło opłakane skutki!
Podobnie ma się rzecz z tym co „powinniśmy”
Podsumowując wszystko to, co zbliża i umożliwa każemu indywidualnie w oparciu o jego własny efekt, osiągnąć to co chce jest poprawne. Wszystko to, co nie daje muzykowi indywidualnie osiągnąć danego efektu po prostu u niego nie funkcjonuje. To nie znaczy, że jest złe czy dobre – po prostu nie funkcjonuje!
Więc jeśli chcesz mieć soczysty dźwięk, pełny alikwotów a nauczyciel każe Ci przykładać ustnik tak czy siak i po krótkim czasie słyszysz, że nadal brzmisz nienajlepiej to znaczy, że dla Ciebie to nie działa. Proste. I tak ze wszystkim. Równanie jest proste: słyszysz efekt? to znaczy, że to co robisz działa. Nie słyszysz? to co robisz nie działa.
Próbuj czegoś innego, ale zrezygnuj z poszukiwania poprawności bo ona zawsze prowadzi to opłakanych skutków.