- This topic has 11 odpowiedzi, 7 głosów, and was last updated 16 years, 6 months temu by zgred_16.
-
AutorWpisy
-
12/06/2005 o 17:06 #11744JazzikCzłonek
Zanim wybierzesz się do zakładu naprawiającego instrumenty możesz sam spróbować coś zaradzić. Wsadź trąbę do miski/wanny z ciepłą wodą z mydłem i wymyj dokładnie. Potem wysusz i nasmaruj tłoczki dobrą olwką (polecam „La tromba”). Być może tłoczki nie działają bo są brudne i nie nasmarowane. Po namoczeniu kręglik powinien wyjść (sam miałem ten sam problem z trąbką która kilka lat leżała nie używana). Przylutowanie wspornika to groszowa sprawa. Rurę masz nie najgorszą … brac i grac 😉
Co do ustnika to sprawa indywidualna i trudno cokolwiek doradzić na odległość.12/06/2005 o 18:06 #11743trumpetCzłonekJa również proponuję „powalczyć” trochę z trąbką w domu, ale jeśli chcesz ją oddać do jakiegoś serwisu to firma panów Kowalczyków, o którą pytasz jest z pewnością godna polecenia. Robią wszystko bardzo fachowo i starannie, a przy tym w rozsądnych cenach.
12/06/2005 o 22:06 #11751kombizenonCzłonekhmm no co do ustnika
to racja
sam musze wybrac
ale nie wiem w jaka strone sie kierowac
bo nigdy nie zastanawialem sie nad tym jak ustnik wplywa na brzmienie
ale okej
poszukam jakichs charakterystyk
moze one mi pomoga w wyborzeco do tego suwaka
to z nim tez walczylemjedynie te od tłoków
nie działają płynnie
bo kiedys podziałała na nie siła
która zmieniła (na tyle minimalnie ze nie widac tego gołym okiem, ale czuc) przekrój z okręgu na elipse (cos w tym rodzaju)grac raczej nie przestane bo lubie (w kazdym razie lubilem, poza tym trabka brzmi zajebiscie :D)
i umiem
szkoda marnowac takiej umiejetnosci 🙂13/06/2005 o 12:06 #11745grzesiekCzłonekjest we Wrocławiu osoba, która bardzo dobrze naprawia trąbki, w przyszlym tygodniu prawdopodobnie się wybiorę. Muszę tylko zdobyć numer, jak coś to Ci prześlę.
13/06/2005 o 16:06 #11752kombizenonCzłonekwiem o istnieniu
Wytwarzanie i Naprawa Instrumentów Dętych,
ul. Litewska 24/2,
tel: 071 324-96-95
we wroclawiujak juz bedziesz po wizycie u lutnika
to opowiedz jak bylo 🙂
a jesli to inny zaklad niz ten powyzej
to podaj namiary18/06/2005 o 12:06 #11746grzesiekCzłoneknie wiem, czy to jest to, ale będę w tym najbliższym tygodniu. Ostatnio naprawiałem w Gdańsku i jestem bardzo zadowolony, fachowa robota
26/06/2005 o 19:06 #11747trumpetteCzłonekweź potraktuj trąbkę prysznicem,zamocz ją potem w wodzie.
Spróbuj sam ją rozkręcić.Jesli sie nie będzie dało to w każdym serwisie muzycznym powinni to zrobić.Ale spróbuj przy tym być,bo nie zajmie im to napewno dduzo czasu a będziesz wiedział co robią z Twoim instrumentem (żeby niczego nie spiepszyli bo rózni są czasem,np.nowicjusze……. 😐 ).
Kup sobie kiwi do mosiądzu i metalu.Jak już będziesz miał trąbkę w częsciach rozłożoną,każdą wyczyść z tej rdzy co pokryła ją na dwa lata ;P
i kup sobie oliwkę i wazelinę techniczną,nasmaruj.Co do ciepłego brzmienia…
Jeśli traktujesz jazzik powaznie to polecam zelmery,ma trochę matowe brzmienie,ale generalnie można sobie wybrać coś specjalnie dla siebie,tak już w tę stronę.
Albo Yamahe,kurcze…taka co weszła rok temu chyba do obiegu…jeszcze się zorientuje.Ale taka w kolorze ciepłego złota. Nie brzmi zupełnie jak yamaha. Słyszałam jak kilka ludzi na niej gra,własnie rozrywkę.Cudowny sound… Choć jak dla mnie to ciepełko ma większe Zelmer. Tylko to kasa oczywiście…Radzę Ci pograć sobie teraz tak rok,dwa na tej i nadrobić,bo nie ma co brać czegoś innego.Potem będziesz już wiedzieć czy „jest sens inwestować” (chociaz jesli naprawdę chcesz grać-zawsze jest sens…). Musisz się skupić na nadrabianiu,i na tej trąbce (o ile nie jest potwornie zmasakrowana;P) to jest najlepsze,bo na niej,jak wnioskuję,grałeś zanim miałes przerwę. Teraz taki powrót będzie najlepszy.
A!Jesli chodzi jeszcze o to miękkie brzmienie: to w większości równiez sprawa ustników.Ale mówię Ci,zanim skupisz sie na rozrywce,nadrób podstawy na tym.Potem poleci jak z górki.
Choć moze byc jeszcze jeden problem: Twoje usta mogły zmienić kształt teraz,przez 2 lata. Kurcze,no!Trzeba by było,zeby Cię tam ktoś we Wrocku czy w Zielonej zobaczył i pomógł osobiście.Przecież tam jest kupe trębaczy i dęciaków. Weź idź zapytaj siepoprostu na akademię,do Wrocka najlepiej do Igora Cecocho na klasyczną,gość wie co robi doskonale i nie ściemnia,i nie psuje niczego,tylko pomaga. Jak nie chcesz atakowac takich sfer to weź jakichś studentó dopadnij,przeceiż tam fura ludzi na jamach gra!!!p.s. Powinieneś zmieścić się spokojnie w 500 złotych,jeśli w grę wchodzi lutakowanie 😛 no i pomoc w rozdzieleniu trąbki na częsci,według jej naturalnej anatomii 🙂
pzdr i powodzenia!
29/06/2005 o 20:06 #11749KermitCzłonekCo do Igora Cecocho…….to może on i jest dobry, ale to że est bezpośredni to jest pewne 😐 jak mnie zjecał w zeszłym roku, to od góry do dołu, to moło z muzyka nie wyleciałem =/
Ale dał mi do myślenia i teraz już piątreczkę mam 😀
A „jamaha” dobra trąbka, sam gram na jamasze i mi się dobrze gra i łądnie mi sie wydaje brzmi………lepiej niż jakiś jupiter 😛 -
AutorWpisy
- You must be logged in to reply to this topic.