- This topic has 7 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 18 years, 2 months temu by barteq_bm.
-
AutorWpisy
-
30/06/2006 o 14:06 #3521BluesCzłonek
Ja mam qmpla saksofonistę, który pali. Koleś gra dobrze i nie narzeka, ale papierosy dają o sobie znać (najczęściej) po pewnym czasie „użytkowania” i prawdopodobnie odbije się to na nim za kilka, może kilkanaście lat, a z rakiem płuc (i nie tylko) raczej ciężko się gra 😡
Pozdr. 🙂
P.S. Było już coś o tym na forum w zamierzchłych czasach, których ja osobiście nie pamiętam, ale czytałem coś o tym 😀
EDIT:
P.S. 2
jeszcze na zadane pytanie odpowiem 😎
Jakby ktoś nie wywnioskował z treści: Ja nie palę i nie zamierzam, po pierwsze dla tego co już napisałem, po drugie dla tego, że papierosy śmierdzą 😡 , a po trzecie boli mnie od dymu łeb..19/07/2006 o 17:07 #3524barteq_bmCzłonekZgadzam się z Bluesem. Fajki dają o sobie znać po jakimś (czasem nawet długim) czasie. Chyba każdy wie, że papierosy niszczą płuca. A kiedy po 20 latach gry jest się dobrym trębaczem i nagle choruję się na raka czy rozedmę płuc to chyba zaczyna to poważnie przeszkadzać w graniu co jest raczej jednoznaczne z pożegnaniem się z karierą instrumentalisty.
27/07/2006 o 18:07 #3520mkrolCzłonekNa pewno przeszkadza, dlatego rzucam:P
27/07/2006 o 20:07 #3517klonpiotrCzłonek[quote]
mkrol napisał(a):
Na pewno przeszkadza, dlatego rzucam:P[/quote]Daj znać gdy będą jakieś skutki 😉
powodzenia!! 😀
28/07/2006 o 07:07 #3519krzakParticipantNiech Wam będzie ja też rzucam ale stopniowo.Pale/paliłem dwa lata z przerwą :P3 miesiące to chyba nie bedzie az takich kolosalnych skutków 😛
30/07/2006 o 00:07 #3523TomasoCzłonekWitam!
Ja też próbuje rzucić, ale cos średnio mi to idzie…
A tak na marginesie Nakariakov też pali, Armstrong palił i Sandoval też ( nie wiem, czy dalej 🙂
Pozdrawiam i życze palącym więcej samozaparcia w rzucaniu niż ja posiadam…01/08/2006 o 08:08 #3515krzakParticipantCześć.Czy jest tu ktoś wsród trębaczy kto pali papierosy??Czy to bardzo sie odbija na graniu i na płucach?Mamy u siebie w orkiestrze najlepszego trębacza który pali i gra bardzo dobrze.
01/08/2006 o 08:08 #3522BluesCzłonek[quote]
Tomaso napisał(a):A tak na marginesie Nakariakov też pali, Armstrong palił i Sandoval też ( nie wiem, czy dalej 🙂
[/quote]A Elvis na przykład ćpał 😕 (nie tylko on zresztą…) i wcale to nie znaczy, że dla tego dobrze śpiewał… Za to znacznie sobie przez to skrócił karierę…
Zdaję sobie sprawę, że fajki to nie prochy, ale też niszczą, a co gorsza dla trębacza, niszczą płuca, a każdy ma trochę inne predyspozycje i po innym czasie mu się to objawi, a jak będziesz myślał, że Nakariakow i inni palą to ja też mogę i nic mi nie będzie, a po 20 latach u ewentualnego tzw. szczytu kariery zaczną się problemy z płucami, to nakariakow i inni zdrowia nie zwrócą(mimo, że im może ciągle nic nie być i będą dalej jarać, a ty będziesz mógł sobie ich conajwyżej posłuchać). Oczywiście może się okazać, że ty też masz odporne na dym płuca i nic się przez powiedzmy 45 lat nie będzie działo, ale jeżeli wiążesz przyszłość z trąbką, to ja bym nie ryzykował…
A tak jeszcze na marginesie i a’propo Tych znanych palaczy, to coś mi się wydaje, że wielu trębaczy pali, i również wielu mogłoby być znanych jak w.w. , ale „coś” im przeszkodziło…
Pozdrawiam 🙂
-
AutorWpisy
- You must be logged in to reply to this topic.