- This topic has 19 odpowiedzi, 10 głosów, and was last updated 18 years, 7 months temu by kris.
-
AutorWpisy
-
17/01/2006 o 08:01 #5285RadekssCzłonek
Przymierzam sie aktualnie do kupna nowej trąbki.Co myslicie o 6335 ? ewentualnie jakie macie propozycje. stomvi tez mnie interesuje ale nie wiem jaki model. 4000 do 5000 tysiecy mam do dyspozycji. prosze a rady 🙂
17/01/2006 o 14:01 #5287StudentCzłonekWitam
Przyznam, że za 4 bądź 5 tyś. można kupić naprawdę znakomity instrument. Zakładając nawet że za taką kwote planuje się zakup instrumentu używanego to zdecydowanie można kupić instrument z najwyzszej półki. Jeśli chodzi jednak o nową trąbkę… to moim prywatnym i tylko moim zdaniem zakup Yamahy 6335 jest w jakimś tam stopniu wydaniem pieniędzy w błoto. Bo co innego kiedy ktoś dostał taki model Yamahy albo nie ma pieniędzy na zakup czegoś innego to oczywiście jest to trąbka jak najbardziej odpowiednia ale…jeśli ktoś ma fundusze i za mierza kupić całkowicie nowy instrument to w tej półce cenowej odradzam Yamahe zdecydowanie. Wysokie modele Yamahy są bardzo dobre ale wszystkie Intermediate do których zalicza się m.in. Yamaha 6335 nie za bardzo ( jest takżke model 6335 Mike Vax- ale to jest chyba jakiś sygnowany model-być może ten model jest ok) Polcem B&S Challenger, używanego Bacha, dobre brzmieniowo są Kanstule.
Rozejrzy się za czymś używanym , nawet za używaną Yamahą np: z serii Xeno.Pozdrawiam
17/01/2006 o 17:01 #5288RadekssCzłoneka stomvi ?? co o niej myslisz i czy masz jakies namiary . tez myslalem o xeno ale jak juz to uzywana. Nie wiem gdzie mozna dobrych uzywanych szukac.
17/01/2006 o 19:01 #5289JazzikCzłonekNa Twoim miejscu poszukał bym używanego instrumentu – za 5 tyś nie kupisz nowej w pełni profesjonalnej trąby, a jeśli masz za kilka lat zmieniać instrument to nie ma sensu pakować sie w trąbkę „interediate”.
Stomvi robi bardzo fajne trąbki, wg mnie lepsze od Yamahy.
Na używany instrument trzeba po prostu polować – przeglądaj strony z ogłoszeniami i allegro – teraz jest tam Schilke w bardzo atrakcyjnej cenie. Jest jeszcze jeden plus kupna używanej rury – nie traci na wartości jeśli kiedyś chciałbyć ją sprzedać 😉17/01/2006 o 20:01 #5290mactrCzłonekTak sobie myślę i wydaje mi się, że jeśli masz zamiar pograć trochę w drugim stopniu, to Yamaha z szóstką z przodu byłaby dobrym wyborem. Jest to fajny instrument, który ma niezłą mechanikę, fajny dźwięk (tu oczywiście dużo zależy od ciebie), i w sumie bardzo leciutko się na niej gra. Choć oczywiście zgadzam się z Jazzikiem – Stomvi robi świetne instrumenty i za 5000-6000 tysięcy możesz wyrwać używaną trąbę naprawdę wysokiej klasy. No nie wiem – może rozejrzyj się za jakimś Bachem, może B&S (to trąby całkowicie inne niż Yamaha, ale może by Ci podpasowały – niewątpliwie tu też znalazł byś coś zgórnej półki).
Pozdrawiam i powodzenia!
18/01/2006 o 08:01 #5291RadekssCzłonekno myslalem o stomvi dosc powaznie nawet ale drogie sa. za 5 tysiecy to jedynie model clasica(nie wiem jak sie pisze). Nie mam troche obeznania z tymmi rurami. Nie znam osobiscie nikogo kto gra na takiej. Wy na jakich gracie ?? mniemam ze duzo osob to studenci lub uczniowie sredniej szkoly. 🙂
18/01/2006 o 10:01 #5292RadekssCzłonekA Stomvi clasica czy yamaha 5 lub 6 (4) co myslicie ?
18/01/2006 o 11:01 #5293mactrCzłonekWitaj!
No raczej już Stomvi Classica. Najlepiej znajdź sklep (będzie ciężko), gdzie będziesz mógł skonfrontować te dwie trąby na żywo. Ale jak pisaliśmy – za 5000 – 6000 tysięcy możesz mięć uzywany instrument wysokiej klasy, więc może poszukaj w tym kierunku.
Pozdrawiam
-
AutorWpisy
- You must be logged in to reply to this topic.