Moim zdaniem festiwal ten był dość udany. Jak zwykle w Polsce najłatwiej wszystko krytykować. Zorganizowanie nawet lokalnej imprezy może być bardzo trudne, gdy ma się do dyspozycji naprawdę skromny budżet. Oczywiście można szukać sponsorów, ale bez odpowiednich znajomości efekt jest raczej znikomy. Nie zapominajmy, że osoby, które zajmują się organizacją tego festiwalu są muzykami i pedagogami,a nie menagerami. Można oczywiście zarzucać im niedopatrzenia w kilku sprawach, ale gdyby nie oni to pewnie nie było by żadnego festiwalu. Więc może lepiej skromny!? Myślicie może, że piszę tak bo sam jestem organizatorem. Nie. Po prostu byłem na kilku imprezach międzynarodowych i wiem że różnią się one rozmachem, budżetem i obecnością gwiazd, ale przede wszystkim nastawieniem uczestników !!! Denrwuje mnie to zadufanie w sobie i nastawienie wyłącznie na sukces, a także zdystansowany stosunek do innych uczestników tylko dlatego, że mogą być rywalami. Oczywiście postawa ta nie dotyczy wszystkich.Naszczęście. Słuchałem prawie wszystkich uczestników w 3 etapach i mam wrażenie że wyniki nie były dla nikogo krzywdzące. To nie zawody sportowe, więc nie można porównać czasów ani odległości. Liczą się subiektywne odczucia, a te mogą być różne. Pozdrawiam