- This topic has 3 odpowiedzi, 4 głosy, and was last updated 14 years, 8 months temu by hamunaptra.
-
AutorWpisy
-
06/07/2009 o 14:07 #9374rysiaczek2Członek
Witam.
Gram już jakiś czs na tubie. Jestem amatorem (gry i nut nauczył mnie kapelmistrz pobliskiej orkiestry).
Z treningami wcześniej bywało różnie ze względu na naukę w technikum.
Ale ostatnio postanowiłem się zwiąć troszeczkę za trening.
Gram od trzech tygodni (z kawałkiem ), w każdy dzień godzinę czasami półtora.
I właśnie mam taki problem: po zagraniu ok dwóch utworów czuję że nie mam zadęcia.Czyli po tym czasie usemki i szesnastki nie wychodzą tak jak bym chciał i również dźwięki są jakie są . Ale po chwili odpoczynku zaczynając grać wszystko jest ok. A po chwili znowu…. Jakby normalny brak zadęcia.
W czasie treningu garm gamy krótko i długo( czyli jako ósemki, szesnastki i całe nuty).
Moje pytanie; czy gram za mało?jeśli nie to co może być tego przyczyną?
Aha. I po dłuższum graniu pokazuje się czerwone kółeczko
na ustach.(nie mam skończone szkoly muzycznej)
proszę o podpowiedzi.
Dzięki i pozdrawiam 🙂07/07/2009 o 21:07 #9377darekx88CzłonekWitam Cię. Powiem Ci, że podobnie jak Ty uczę się u kapelmajstra pobliskiej orkiestry. Problem z zadęciem może mieć różne przyczyny, ale z Twojego postu wynika, że jest to prawdopodobnie zmęczenie. Granie 3,5 tygodnia bez ani jednego dnia przerwy jest dla ust męczące. Przydałby Ci się dzień czy dwa prerwy, aby wargi się zregenerowały. Co do czerwonego kółeczka wokół ust to myślę, że za mocno dosciskasz ustnik do ust, próbujesz na siłę „wycisnąć” dźwięki w górnych rejestrach. Dźwięk bierze się z powietrza przede wszystkim i jeśli wyćwiczymy prawidłowe oddychanie podczas gry, to będziemy dźwięki w dolnych i górnych rejestrach wydobywać z taką samą łatwością. Jestem amatorem, to są moje domysły i proszę o wypowiedź fachowców. Pozdrawiam 😉
27/11/2009 o 13:11 #9378albinixCzłonekPolecam ćwiczenia oddechowe, bo to właśnie od kontroli oddechu zależne jest brzmienie i wydobywanie wysokich czy niskich dźwięków. Mój profesor uczył mnie, że podczas gry trzeba być rozluźnionym, bo im więcej bedziesz się spinał (np. przy wysokich dźwiękach) tym bardziej nie będą Ci one wychodzić. Apropo’s czasu cwiczenia: „Lepiej ćwiczyć 45 minut z głową, niź 2 godziny zupełnie bezmyślnie”.
Powodzenia15/01/2010 o 20:01 #9379hamunaptraCzłonekMój kapelmistrz wciąż powtarza żeby ćwiczyć zadęcie….
Ale inną metodą. Połóż ustnik na parapecie i tak w niego dmuchaj żeby się nie poruszył. Na początku będzie ciężko ale po pewnym czasie dojdziesz do wprawy. To „kółeczko” to nic innego jak efekt dociskania ustnika do ust…. To co mówię wydaję się być dziwne ale byle kto mnie nie uczy…. Kapelmistrz z orkiestry która miała I miejsce w Polsce kilka lat temu (OSP Mykanów).
Musisz się przykładać do grania, nie zakładać nogi na nogę i być wyprostowanym żeby nie ściskać płuc i grać na przemian długie a potem wysokie dźwięki -
AutorWpisy
- You must be logged in to reply to this topic.