Sam nie wiem gdzie możana kupić taki spirometr. Nie mam pojęcia ile może kosztować. Mimo tego mam go bo dostałem od nauczycielki :P. Ćwiczenie na nim pomaga kontrolować czy dmuchasz odbopiednią ilość powietrza w instrument. Mi np dużo to pomaga bo zdarzają mi się tak jak chyba każdemu słabe dni do grania i bywa, że się „zatykam” i nie dmucham tak jak trzeba i wtedy szybko się męcze, kiksuje, nie mam skali a co najgorsze barwa dźwięku jest do tyłka – fatalna sprawa.
Nie wiem, może niektórzy używają go do innych celów ale mi pomaga on właśnie w tym i jak sobie pogram z tym spirometrem to później nie mam już problemów z oddechem podczas gry, bo cały czas dmucham odpowiednią ilość powietrza (tak mi chyba zostaje po spirometrze). 😀
Pozdrawiam,
Bartek