Ja studiuje na Akademi Muzycznej w Gdańsku.
Klasa ad.II Szymona Pawłowskiego – wspaniały człowiek, od którego można się nauczyć nie tylko grania na trąbce… ale przede wszystkim życia.
Jeśli chodzi o baze lokalową to mamy dwa sporawe budynki, 2 akademiki, sporą sale kameralną i prawie na ukończeniu nowy budynek sali koncertowej z 2ma małymi salami kameralnymi.
Troszkę nazwisk wypłyneło z Gdańskiej uczelni:
Możdżer, Nahorny, Kulka, Malicki, Pobłocka…
Troszke nazwisk z światowej półki jest (jak w każdej uczelni :lol:) [url=http://www.amuz.gda.pl/NewFiles/Absolwenci50lecia.pdf]Absolwenci 50 lecia[/url]
Uczelnia ma coś w sobie, jeśli ktoś chce się nauczyć grać to będzie grał nieważne czy skończy u prof.X lub prof.Y