11/11/2006 o 20:11
#3886
Adam
Participant
Osobiście polecałbym pojechanie na kurs np: duszniki zdrój gdzie przez prawie 2 tygodnie masz kontakt z profesorem, patrzysz i słuchasz jak grają inni. Dużo więcej Cię to nauczy niż 1 lekcja z profesorem, nawet jeśli będzie to Marsalis.
Pozatym polecałbym zgłoszenie się do muzyków orkiestrowych w czołowych Polskich orkiestrach jeśli jest to możliwe.
Oni grają cały czas, zawsze w formie, zawsze w gotowości…