Re: Oddech

#3606
mactr
Członek

Witam!

Nooo… jest to świetne cwiczonko ze zbioru „Proste, ale jakie cholernie efektywne”. Dobrze, że o nim wspomniałeś, Tutuku. Ja o tych ćwiczonkach zupełnie zapomniałem (tej wersji w ogóle nie znałem), więc podwójne „dzięki”.

Inna kategoria to „Ćwiczonka kontrowersyjne” (made by Stolarczyk) – bardzo polecam. Także mają na celu wyrobienie głębokiego oddechu, a polegają na stawianiu „mechanicznego” oporu naszemu aparatowi oddechowemu – chyba nie bedą one dla większości z was wielką nowością, ale warto o nich wspomnieć.

1. Stajemy na baczność, maksymalny skłon w dół (palce do podłogi) i próbujemy wziąć możliwie najpełniejszy oddech.

2. Robimy maksymalny „skłon”? w bok, ręka (do której się skłaniamy) na biodro, druga lekko zgięta idzie nad głowę, no i maksymalny oddech.

3. Siadamy na krześle, łapiemy się za kostki (ręce po wewnętrznej stronie ud), pochylamy się (głowa w dół), i oddech.

4. Plecami do ściany, dłonie splecione za głową, kuper i stopy dotykają ściany i… wiadomo :).

5. Klatą do ściany, jedno ramię poziomo przylega do ściany (łącznie z barkiem), głowa do ściany w kierunku przeciwnym i oddech – to było jakoś tak ogólnie :).

W tych ćwiczonkach chodzi o to, żeby poczuć ten specyficzny opór przy bardzo głębokim wdechu – jeśli będziemy potrafili wziąć full powietrza w takiej pozycji, to przy normalnej postawie to dopiero będzie oddech :).
Uprzedzam, że niektórym na początku może to nawet sprawić ból, np. przy skłonie na krześle – żebra pod wpływem powiększających się płuc chcą się rozszerzyć , a tu dupa:) – potężny opór. Na początek nie ma co przesadzać z wielkim oddechem. Nie pamiętam jak tam miało być z powtórzeniami, ale sądze, że dzięsięć mega głebokich wdechów w każdej pozycji wystarczy.

Oczywiście przypominam, że oddychamy płucami, a nie przeponą :).

Pozdrawiam!

Uwaga: Przeglądając stronę akceptujesz naszą Politykę Prywatności BRASSerwis.pl 2001 - 2024 Wszystkie prawa zastrzeżone.

lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?