01/07/2006 o 20:07
#3564
Blues
Członek
Ja tam nigdym nie miałem wogóle styczności z antydociskiem, więc proponuje jeszcze popytać… Ale jak na mój gust, wnioskując z tego co już wcześniej pisali o tym ludzie na forum,(tak mi się przynajmniej wydaje) to antydocisk nie jest po to, żeby kombinować coś z ustami, tylko, żeby sobie właśnie wyrobić jak najbardziej naturalne i rozluźnione zadęcie… Więc mój wydedukowany wniosek jest taki, żeby nie kombinować, tylko wziąć porządny, poprawny oddech i poprostu trąbić, aż zacznie wychodzić…
(Jeśli coś nie tak to proszę mnie poprawiać)
Dobranoc 😀