19/01/2006 o 21:01
#3313
Adam
Participant
Mam kolege, który swego czasu a było to ok 3 lat temu miał podobny problem. Jego „doły” od c1-fis (małego) brzmiało ; (jak by to nazwać) jakby w pełnym czajniku woda bulgotała. fonetycznie można by to zapisać „…gulgulgulgul…” 😆 Było to okropne i nie dało się tego słuchać. A chłopak miał naprawdę fajny dźwięk w skali. Zmienił ustnik na rozmiar zbliżony do bacha 1 1/4c (wcześniej grał na 7c bach) I problem znikł ale tylko połowicznie bo nadal te doły są w jego wykonaniu dość niepewne.
Na początku własnej edukacji miałem problem z dolnym rejestrem ale usłyszałem tylko „ćwicz wiecej dołów i dźwięków pedałowych…!!!” i pomogło 🙂