Polemika?:)

#3257
mactr
Członek

Drogi Jazziku

Nie twierdzę wcale, że znajomość skal i harmonii jest nieistotna (co więcej – jest ona konieczna, żeby kiedyś grać sensowne solówki osadzone na dziwnych akordach). Chodzi mi o to, że jesli nie jest się pewnym harmonii, to można polecieć solówkę na wyczucie, a tu niestety konieczny jest feeling.

Tak przy okazji: co się dzieje na rozrywce w Katowicach (gdzieś słyszałem, że Wojtasik niby już nie wykłada trąby, a w internecie nic nie ma)?

Pozdrawiam gorrrrrąco!

Uwaga: Przeglądając stronę akceptujesz naszą Politykę Prywatności BRASSerwis.pl 2001 - 2024 Wszystkie prawa zastrzeżone.

lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?