16/10/2005 o 16:10
#2985
Debosch
Członek
Zamiast opierać powietrze na przeponie „zaciskasz” się na gardle. Jak grasz dół, to gardło się tak strasznie nie nadyma, bo nie jest potrzebne aż tak duże ciśnienie powietrza. Im wyżej, tym potrzebne większe ciśnienie (szybszy słup powietrza), powietrze „tłoczysz” gardłem i się nadyma (pewnie się przy okazji robisz czerwony jak burak). Psychicznie też jest się warto nastawić – przecież g nie jest takie wysokie. A to że grasz to g już pół roku nic nie znaczy. Każdy „robi” skale troche inaczej, więc może się tak stać, że za następne pół roku będziesz grał do g3 🙂
Pozdrawiam!