28/04/2005 o 13:04
#2394
Anonim
Gość
To były jakieś argumenty o wyższości grania z zębami ułożonymi równo(dolna i górna szczęka w jednej linii)… Wtedy ponoć powietrze wpada „prosto” że się tak wyraże, a jak się gra z trąbą pod innym kątem to się zawyża intonacje (powoduje to odbicie powietrza od środka kociołka).
Mnóstwo mądrych rzeczy, ale ile w tym prawdy to nie mam pojęcia :/
Troche nienaturalne to ułożenie po mojemu.