co do do patentów:)pytał kolega na czym polega to przyłożenie ustnika:)żadnej filozofii tak naprawdę nie ma temat był już tu wałkowany niejednokrotnie:)to czego sam się dowiedziałem a póżniej potwiedził to człowiek kompetentny wygląda następująco:zęby musisz mieć w jednej płaszczyźnie co bardzo często wiąże się z tym ze trzeba dolną szczęke trochę wysunać.Trąba wtedy będzie fajnie wyglądała bo nie będzie roztrąbem patrzyła w podłogę:)Przy wydobywaniu dźwięku masz zamknięte usta.I ja akurat mam tak że grają obie wargi równoczescie ale z tendecją do tego że dolna bardziej:)trudno mi to opisać ale tak to odczuwam.Kąciki ust muszą dobrze pracować tzn „trzymać” aparat.POwiem tak….ja po przestawieniu na takie zadęcie zrobiłem skalę do g3 w niecały rok i umię się nią posługiwać.Mp3 jak wspominalem mogę na emiala wysłać jak ktoś chce usłyszeć jak to działa:)Zaznaczam jednak, że to mnie dało to co dało ale każdy musi znaleźć swoje przyłożenie:)