Forum Replies Created
-
AutorWpisy
-
baudolinoCzłonek
hmm to chyba mało widziałeś ale można temu zaradzić
kornet – http://www.musik-produktiv.de/shop2/shop04.asp/artnr/100007414/sid/!04071934/quelle/listen
skrzydłówka (tłoki) – http://www.musik-produktiv.de/shop2/shop04.asp/artnr/7505014/sid/!04071934/quelle/listen
skrzydłówka (wentyle obrotowe) – http://www.musik-produktiv.de/shop2/shop04.asp/artnr/7501040/sid/!04071934/quelle/listen
masz rację, czasem w różnych regionach nazwy są odmienne ale ja wiążę to raczej z pewnymi uproszczeniami w nazewnictwie bez wchodzenia w szczegóły…
pozdrobaudolinoCzłonekkornet (zwany czasem pistonem) i flugelhorn (skrzydłówka) dwie różne sprawy, oba instrumenty mogą mieć tłoki lub wentyle obrotowe, a to co je różni to m.in. … rurka ustnikowa – w kornecie powietrze z niej wpada do 3. wentyla tak jak w trąbce, a w skrzydłówce dmuchasz do pierwszego…
pozdrobaudolinoCzłonektrzeba spróbować delikatnie opukać, postukać w rurkę na odcinku gdzie wylot ustnika styka się z rurką trąby – mi pomagało, kombinerek nie polecam bo odrapiesz ustnik i możesz urwać wspornik albo całą rurkę ustnikową… co do tłoków to chyba tylko fachowiec…
pozdrobaudolinoCzłonekMój wcześniejszy post to żadne wyśmiewanie czy kpina, a tym bardziej zazdrość – wręcz przeciwnie – jestem pełen podziwu, stąd ciekawość o szkołę czy nauczyciela, a co do popisu lub estrady to czy nie mielibyście ochoty posłuchać Gościa, który po trzech latach nauki dmucha do f3 i gra sobie Karnawał i Haydna?
Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów….baudolinoCzłonekPiotrusiu – napisz gdzie się uczysz albo kto Cię uczy – chetnie Cię posłucham (jakiś popis lub estrada) bo po trzech latach nauki – f3 i Karnawał to naprawdę wielka rzecz – może warto w Ciebie zainwestować….
PozdrobaudolinoCzłonekz zewnątrz pilnuj by była sucha ale raczej z Twojego opisu wnioskuję, że to chyba od środka ją żre a na zewnątrz „kwitnie”…. miałem podobnie na wlocie i musiałem wymienić całość niestety….. ja mi powiedział magik-naprawiacz to wady fabryczne.
PozdrobaudolinoCzłonekalt jest mały, skoro piszesz, że jest większy to może być tenor, lub baryton, a do tenoru i barytonu pasują ustniki puzonowe (niektóre) i firma Arnolds&Sons robi ustniki do tych instrumentów. Mój przyjaciel kończył na tenorze II st. chociaż jak to mówią „kto na niczym grać nie może – ten gra na tenorze…” 😀
PozdrawiambaudolinoCzłonekZgadzam się z Tobą – każdy będzie bronił swojego zdania ale też każdy ma poczęści rację bo i wygoda jest ważna i pewna estetyka, ale żeby nie rozmywać tematu – chyba co do jednego się zgodzimy, mianowicie stoimy w lekkim rozkroku, starając się rozłożyć ciężar ciała równomiernie na obie nogi, a nasza postawa nie powinna krępować pracy przepony….. resztę pozostawiam 😀 dopiszę jedynie, że mi bardzo pomagało przez pierwszych 6 lat nauki granie „do lustra” gdzie mogłem stale kontrolować położenie ustnika…
Pozdrawiam serdecznie -
AutorWpisy