Forum Replies Created
-
AutorWpisy
-
TomasoCzłonek
Ja znam ten patent i od lat go stosuję.
Chcesz wiedzieć jaki to patent? Wyślij smsa na nr…
Żartuję – już Ci mówię.
Otóż musisz mocno ścisnąć du… – jeśli sam nie dasz rady – pomocny będzie korek, najlepiej taki do szampana – plastikowy, trudniej wypada; słyszałem, że Ci, co najwyżej grają, używają nawet dwóch albo trzech równocześnie!A tak na poważnie: zazwyczaj na każdym zadęciu jest się w stanie docisnąć do e3, czasem wyjdzie f3… Ale jeśli masz problemy z zagraniem wyższych dźwięków (pomimo prób) pomyślałbym na Twoim miejscu o popracowaniu nad zadęciem (rozluźnienie, względnie małe dostosowania). Prawda jest taka, że jeśli góra nie chce odpalać, w większości wypadków świadczy to o niepoprawnym zadęciu…
TomasoCzłonekZależy jak ćwiczysz te długie dźwięki 🙂 Jeśli grasz np. 3 razy dźwięk c2 po 20 sek w 3 dynamikach to moim skromnym zdaniem jest to strata czasu… przy okazji mocno męczysz wargi (efekt krótkoterminowy) i elastyczność mięśni Ci siada (w długim okresie).
Ale grając „długie dźwięki” w rozumieniu szkoły Stampa masz w sumie 3 korzyści: rozwijasz wytrzymałość mięśni, ich elastyczność i przy okazji rozwijasz słuch (uczysz się wsłuchiwać w swoje brzmienie i uczysz się jak je zmieniać w zależności od potrzeb).
Granie „zwykłych” długich dźwięków praktykowałem na początku nauki i z perspektywy czasu stwierdzam, że nauczyły mnie jedynie niepotrzebnego zaciskania się i pozbawiły elastyczności. Nie wspominając o czasie, który mogłem wykorzystać 3 razy efektywniej. Polecam przemyśleć temat… Ja żałuję, że nie zrobiłem tego wcześniej.
Pozdrawiam
TomasoCzłonekGrają fajnie… gdyby jeszcze jakąś musztrę zrobili to byłoby jeszcze fajniej 😉
TomasoCzłonekja proszę 1 sztukę 🙂
TomasoCzłonekwygląda całkiem fajnie, tylko czy taki 5 bok będzie wygodnie leżał pod palcami ? 🙂
TomasoCzłonekA co kapelmistrz po dyrygenturze konserwatorium w Krakowie może poradzić na problem z zadeciem trębacza 🙁 ?
06/12/2007 o 23:12 W odpowiedzi na: Bergeron, Hession, Miyashiro + bonus – to trzeba zobaczyć! #13998TomasoCzłonekmusi mieć gość niesamowite umiejętności, żeby zagrać w takim stresie… a na marginesie: też gram na ustniku Schilke… ale na tym koniec podobieństw 😀
TomasoCzłonekZ tego, co zauważyłem to w Yamahach bardzo często tłoki się zacinają a w zdecydowanej większości chodzą po prostu ślamazarnie… i nie jest to związane z ich złą konserwacją.
Nie wyobrażam sobie jak można zagrać na takich tłokach coś szybszego… Oczywiście są wyjątki, ale moim zdaniem potwierdzają regułę.a co do Conna, to grałem na modelu podstawowym i tłoczki chodziły świetnie. Do czasu… Pewnego dnia 1. i 3. zaczął się po prostu przycinać. Dałem ją do naprawy a potem to już się z tą trąbą cuda podziały… Ale myślę, że to była wina jakiegoś zabrudzenia, lub uderzenia, a nie samych tłoczków.
-
AutorWpisy