Forum Replies Created
-
Wpisy
-
Warto pomyśleć nad sprowadzeniem instrumentu ze stanów. wszyscy boją się tego robić, a naprawdę nie jest to problem. tam spokojnie mozna dostać coś starszego, za to porządnej, amerykańskiej produkcji za niewielkie pieniądze, np. stary Getzen (z tym że to to już musiałby być bardzo stary, co nie znaczy zły), Conn itp.
tofik –> hehe, bucket nie. ale nie mówimy tutaj o bucketach, ale o typowych „practise mute”. Bucket nie wycisza tak bardzo, poza tym nie służy raczej do ćwiczenia, tylko do zmiany brzmienia np. na imitacje fluegelhornu, lub posthornu w orkiestrze. przynajmniej tak mi wiadomo 🙂
Ćwiczenie z tłumikiem nie jest dobre, ze wzlgędu na to, że zniekształca dźwięk. żeby dobrze zagrać z tłumikiem, tworzy się większe ciśnienie, tłumik stawia opór, więc można sobie nieźle mięśnie poprzeciążać, a do tego zniszczyć dźwięk. od czasu do czasu – OK, ale na dłuższą metę szkoda zdrowia 🙂 pozdrawiam
ostatnio modne jest kupowanie tzw. pocket trumpet dla małych dzieci. świetne rozwiązanie dla 7-latka. Takie trąbki może nie brzmią dobrze w porównaniu z pełnowartościowymi, za to są malutkie i lekkie, dzięki czemu małe dziecko bez problemu poradzi sobie z początkami gry na trąbce
podwójne staccato najlepiej ćwiczyć na gamach. zresztą większość ćwiczeń na to staccato się na gamach opiera. po prostu graj gamy w ten sposób, że każdy jeden dźwięk gamy rozbijasz językiem „takataka”. do tego graj ogólnie gamę po całej skali na podwójnym ( w sensie – c-ta, d-ka, e-ta, f-ka, g-ta, a-ka, h-ta, c-ka itd.). Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. nie bardzo wiedziałem jak to wytłumaczyć tylko pisząc 🙂
ja uważam, że szkoła Usova potrafi być bardzo skuteczna. ale dla zawodowego muzyka. bo przeciętny trębacz ze szkoły IIst. nie da rady zagrać połowy ćwiczeń. Dobrze że jest w niej dużo ćwiczeń na przedęcia, ale z drugiej strony jak ktoś nie poprawnie to ćwiczy, może sobie zrobić krzywde. poza tym niektórzy „zawodnicy” grają te ćwiczenia na siłę jak najwyżej, a z tego nie wynika też nic dobrego. także podsumowując Usov napisał naprawdę dobrą szkołę, pod warunkiem że gra się ją z rozwagą i poprawnie
EDIT:
Dopiero teraz popatrzyłem na date pierwszego postu :/ …nie no bez przesady. palenie nie wpływa na skale 😀 jestem przeciwnikiem fajek, takze nie wiem jak to jest dla palacza z graniem. ale na pewno przeszkadza w późniejszych latach w graniu, a konkretniej w braniu pełnego oddechu.
miałem okazje pograć chwile na praktycznie nowym Fides’e kumpla. powiem tak – naprawdę fajne, jasne i „szerokie” brzmienie. trąbka z powerem 🙂 dobre wentyle. w konfrontacji z Bachem 43 wolałem jednak tradycyjnego Bacha 😛
