- This topic has 5 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 15 years, 10 months temu by Andrzej87.
-
AutorWpisy
-
05/02/2007 o 09:02 #4017dr.marcin1Członek
Witaj.Ja zmieniałem już ustnik kilka razy i nie miałem nigdy problemu z graniem.Pytanie czy mocno dociskasz ustnik,jeśli tak to przy zmianie zalecam tygodniową przerwę w graniu i później budowanie formy już na nowym.Z regóły przy zmianie ustnika powinno się zwracać uwagę żeby rant(rim) nie zbyt mocno odbiegał wielkością od tego starego.Głębokość ma raczej wpływ na brzmienie.Jeżeli rant jest większy to u trębacza który nie miał problemów z graniem może chwilowo spaść skala,ale z reguły zmienia się ustnik po to żeby m.in.lepiej i wygodniej leżał na wargach.Jeżeli ustnik jest mniej wygodny od starego to na taki nie zmieniaj.Ja ostatnio zmieniłem ustnik i nie tylko że poprawiło się brzmienie ale także skala mimo że zmieniłem na większy tzn.głębszy.Pograłem na nim z 5 minut i zagrałem c4 i już mi tak zostało.No ale ja mogę powiedzieć tylko na swoim przykładzie.Ja po prostu nie miałem z tym żadnego problemu,zawsze zmieniałem z mniejszego na większy i zawsze unikałem dużych różnic.Nie radzę zmieniać zbyt drastycznie bo faktycznie problemy mogą się pojawić.Zmiana powinna następować stopniowo tzn.bierzesz ustnik minimalnie większy,grasz na nim z rok i potem zmieniasz znów na większy aż dojdziesz do tego docelowego.Pozdrawiam.
24/02/2007 o 11:02 #4018jazzmanCzłonekWitajcie!
Ja osobiści przy zmianie ustnika nie miałem żadnych problemów..
mogą się pojawić gdy trębacz nieswiadomie zmieni przyłożenie..
(przy zmianie powino się kontrolować przy lustrze oraz czuwć powinien pedagok) i to nauczyciel powinien ci doradzić ustnik mi doradził i gra mi się super lekko….myśle że ty też sobie z tym poradzisz bezproblemowopozdowienia i poradź się pierwsze swojego nauczyciela
napisz na jaki ustnik chcesz zmienić?
11/03/2007 o 13:03 #4019trumpkaCzłonekja osobiście nie miałam problemów ze zmianami ustnika a robiłam to już parę razy…
przede wszystkim trzeba wiedzieć jaki był poprzedni ustnik i wiedzieć czego oczekuje sie od tego nowego, jeśli po jakimś czasie złe sie na nim gra to niestety polecam go zmienić…
ja obecnie gram na Stomvi i jak na razie jestem z niego zadowolona 🙂
22/03/2007 o 20:03 #4020RechParticipantProblemów nie ma dopóki robisz wszystko zgodnie z zasadami. Grunt żeby nic nie zmieniać w dotychczasowej technice 🙂
19/05/2007 o 14:05 #4014mkrolCzłonekJakie są konsekwencje zmiany ustnika? Wiele mich kolegów trębaczy, którzy zmieniali ustnik mieli po tym fakcie duze problemy z graniem. Na czym one to polegają? Dodam, że ja na swoim ustniku (Schilke 14:P) gram juz ponad 8 lat (jest ze mną od początku:), wiec nie mam pojęcia na co musiałbym byc przygotowanym, gdyby z pewnych względów musiał go zmienic. 😮
19/05/2007 o 14:05 #4021Andrzej87CzłonekProblem nie tkwi w nowym ustniku lecz w psychice.
Osobiście z moim nauczycielem próbowaliśmy i na każdy ustniku grało mi sie tak samo różnica polegała tylko na barwie.
Naważniejsze żeny ci wygodnie leżał na ustach i jak nie musisz to nie zmieniaj. Ja na swoim ustniku mam skalę od C kontra do G3 bżmiącego i czystego(podczas Worn Up wg Stampa gram nawet do c4) w graniu w Bib-bandzie i klasyki i mam swobodę o gra mi się zarąbiscie. A gram na ustniku który został tak zrównany z błotem przez amatorów któży zaoene niewiele wiedzą co to znaczy grac na trąbce(Yamaha11B4) . Ustnik i trąbka to są rzeczy drugoplanowe dzwięk i to co pozwala ci grac na trąbce to zadęcie.
Pozdrawiam!
jak masz jakieś pytania zapraszam na maila ponieważ jestem tu od swięta s.i.k.o.r.a.n.d.r.z.e.j@gmail.com -
AutorWpisy
- You must be logged in to reply to this topic.