- This topic has 14 odpowiedzi, 8 głosów, and was last updated 16 years, 11 months temu by Student.
-
AutorWpisy
-
23/02/2007 o 09:02 #5635RoberthCzłonek
Moj B&S trzyma sie pięknie. wczoraj testowalismy go z BAchami i wszyscy wskazali na B&S. Jednak niemiecka Blacha jest rewelacyjna nie ma co mowic… Ja mam model Heavy potęzna trabka no i wymaga mocnego dmuchania ale lubie jak traba stawia mi opor. Pozdrawiam
24/02/2007 o 15:02 #5636De-eRCzłonekWitam!!! Apropo tych B&S. Mam kolegę, który posiada taki instrument i jest z niego zadowolony (grałem na nim i powiem, że fajnie). Osobiście posiadam Challenger II 3137 TC. Jestem z niej zadowolony!! Aczkolwiek strasznie długo się ten instrument rozgrywał. Fakt – masywna trąba i duża (zdrowie zżera). Problemem, jak zauważyłem nie tylko w moim modelu ale i w innych B&S jest strasznie niestrojne es2 (za niskie) – także jak się zdecydujesz zwróć na to uwagę. Miałem możliwość porównania B&S z Schagerl’em. Ku mojemu zdziwieniu model AKADEMIC Schagerl’a brzmieniowo był ciekawszy!!! Lżejszy zadęciowo (mniejsze menzury rzecz jasna), konkretniej reagował na powietrze stąd ładne początki dźwięków. No i cena bardzo przystępna – ale to tylko taka mała dygresja z mojej strony. Generalnie jednak jestem z B&S zadowolony więc mogę Ci go polecić. Nie mniej jednak rynek instrumentów jest szerszy … Warto porównywać :))) Pozdro
25/02/2007 o 20:02 #5637StudentCzłonekHej
Ja też gram na B&S 3143/2 . Przyznam, ze fajna trąbka niemniej jak napisał w swym poscie De-eR potrzebowała sporo czasu aby się dobrze rozegrać. Jej wada jest faktycznie es2 które jest za niskie. Drugim mankamentem to, że lubi powietrze 🙂 nawet bardzo :). Ceną za dobry „air support” jest fajny dźwięk. Coś za coś. Moim zdaniem mogła by mieć mniejsze rurki i sam roztrąb takze. Jak każda trąbka ma swoje plusy i minusy. Jak coś to SCHILKE rulez!!!–>instrument doskonały!
08/03/2007 o 22:03 #5638jacawiCzłonekWitam. Posiadam trąbkę Challenger II 3137 TC. Jest to bardzo dobry instrument. Mozna zagrać klasykę jak i rozrywkę. Pełne brzmienie ,stroi ,polecam gorąco. Sam gram muzykę latynowską i powiem szczerze mialem Bacha 72G i Yamahe 6345G no to B&S sprawdza sie super.Pozdrawiam
06/05/2007 o 22:05 #5639RechParticipantNa pewno narażę się większości użytkownikom tego forum i z góry przepraszam jeżeli kogoś urażę, ale uważam, że B&S to są czołgi a nie trąbki 😀 bardzo ciężkie, masywne, takie „kwadratowe”. Zawsze porównuje się je do Bachów i zawsze jest tak, że jakiś model B&S jest „taki jak” odpowiednik Bacha. Taki jak Bach może sobie być, ale nie jest to Bach. Oczywiście wszystko to kwestia gustu i upodobań. Dowiadywałem się od wielu ludzi i np. trębacze opery Wrocławskiej wolą grać na Bachach. Trębacze filharmonii Wrocławskiej wolą Bachy. Część studentów Wrocławskiej Akademii Muzycznej (wszyscy których pytałem, bo ciężko spytać każdego 🙂 ) również też nie trawi B&Sów. Nawiązuję do Wrocławia, bo akurat z ludźmi z tego miasta rozmawiałem, grałem itp. Bardzo możliwe, że moje myslenie jest błędne, więc możecie mnie zawsze sprostować 🙂
07/05/2007 o 09:05 #5640StudentCzłonekCeść Rech!
Nie narazisz się, żadnemy członkowi tego forum i nie przepraszaj, że kogoś urazisz. Twoje myślenie nie jest błedne i za nic nie będziemy CIe prostować 🙂 To forum tak mi się wydaje, jest do wyrażania swoich subiektywnych opni a jeśli tak, to znaczy, że są to Twoje przemyślenia i masz do nich pełne prawo. Wiecej pewności w stwierdzeniach drogi Rechu 🙂 przecież nikogo nie obrażasz!
Co do B&S’ow to powiem jeszcze, ze to nie są instrumenty w których można zakochać się od pierwszego wejrzenia. Fakt, sprawiają wrażenia „przyciężkich” i tego nie da się zaprzeczyć. Moim zdaniem brakuje im troche lekkosci zarówno w samym wyglądzie jak w w graniu. Wydaje mi się, ze firma ta będzie jednak się rozwijać i doskonalić swoje instrumenty. Schilke rulez!
07/05/2007 o 09:05 #5624SebasParticipantWitam!
A kolega ma właśnie tę trąbeczke i jest bardzo fajna (świetnie wykończona, nieźle brzmi, nie podpieprza za dużo powietrza) – tylko jest cholernie „duża w ręku”. Chodzi mi o jej masywność i dość spory rozmiar (no cóż, „niemieckie” trąbki:)) – to na pewno nie jest ten „light”, co Stomvi albo Yamaszka. Ale trąba generalnie chyba zawodowa. Może mi pozwoli podmuchać na niej, to po sobocie będę wiedział więcej.
Pozdrawiam!
-
AutorWpisy
- You must be logged in to reply to this topic.