- This topic has 22 odpowiedzi, 13 głosów, and was last updated 12 years, 7 months temu by .
-
Wpisy
-
Robi(ł) coś takiego Getzen – taki maleńki puzonik. Ale znacznie ciekawszy jest instrument Holtona zaprojektowany oczywiście przez Maynarda Fergusona – ST303 Firebird. To połączenie tradycyjnej trąbki z suwakiem:
http://www.brassreview.com/reviews/showproduct.php/product/709/sort/8/cat/37/page/1
Za mniej niż 10 000 PLN raczej nie do kupienia…
[img]http://www.brassreview.com/reviews/data/37/1holton_ST303GL1.jpg[/img]
trąbka suwakowa
Jest jeszcze inny rodzaj trąbki suwakowej.
Jupiter 314L Slide Trumpet Soprano Trombone Lacquer
[img]http://images.wwbw.com/products/full/Jupiter/34994.jpg[/img]
cena: $329.00Miraphone Soprano Trombone / Slide Trumpet
[img]http://images.wwbw.com/products/full/Miraphone/mirtbone.jpg[/img]
cena $999.00Tzw. sopranowy puzon (nie mylić z altowym :-)) Po „englese” Slide trumpet – suwakowa trąbka. Pasuje do niej ustnik trąbkowy.
No to ja mam w takim razie pytanie, skoro ktoś się tu zna na tym…
1.Czy takich trąbek(puzonów??) używa się gdziekolwiek i jeśli tak, to gdzie i po co??
2. jak już ktoś wymysli, żeby w powiedzmy big bandzie w jakimś kawałku zagrać na czymś takim, to trębacz uczy się posługiwać suwakiem, czy puzonista grać na małym ustniku??
3. Jakie dźwięki naturalne można z tego wydobyć, czy takie jak w normalnej trąbce(a przy okazji, bo też nie wiem, jakie dźwięki naturalne wydobywa się z normalnego puzonu??)??
4. W jakim stroju sie produkuje takie cuda i jaką to ma w przybliżeniu skalę(w dół oczywiście, bo w górę to pewnie do oporu 😀 )
Pozdr.
🙂ad.2 no ale przecież nie wszyscy trębacze grają też (dobrze, bo w ogóle coś zagrać na puzonie to każdy potrafi…) na puzonie. Ale z drógiej strony, pewnie grają na tym tacy co umią i na tym i na tym…
A co do instrumentów, to nie wiem czy to prawda, ale słyszałem, że podobno na waltorni można zagrać coś więcej bez wentyli niż na trąbie… A Ty piszesz, że na wszystkich instr. jest taka sama. To jak to w końcu jest?? 😕
Odp: 😀
ad.1. Skoro są sprzedawane to pewnie ktoś używa, najprawdopodobniej w jazzie. zastanawiam się czy dałoby rade zagrać na tym jakieś transkrypcje puzonowe? 😕
ad.2. Te instrumenty są sprzedawane pod dwoma nazwami 1-Sopranowy puzon 2-Suwakowa trąbka. Przykład Jamesa Morrisona pokazuje że można grać na puzonie , trąbce naprzemienie i nadal będzie super. Osobiście chciałbym mieć taką „zabawke” chociażby dla ciekawości.
ad.3. Dźwięki naturalne masz na każdym instrumencie takie same. tak jak na trąbce c1,g1,c2,e2,g2,b2,c3,d3 itd. Oczywiście skala naturalna zawiera więcej dzwięków zwłaszcza w przypadku puzonu. zaczyna się niżej.
ad.4. Te „trąbki” są w stroju Bb, a co do skali to nie mam pojęcia. 🙂 Podejżewam że tak samo jak trąbka.
Jeśli się pomylilem to prosze o sprostowanie.
No dobra, ale co z tą waltornią, o której słyszałem, to jakiś pic na wodę, prawda, sztuczka, czy ktoś mi ściemę bardziej lub mniej świadomie wcisnął??
P.S.
Spoko, ja też poprawiłem i jest jakby nic nie było 😀Skala naturalna jest wszędzie taka sama.
Wystarczy poczytać o alikwotach jak się układają.
Nie ma znaczenia jaki instrument fizyka obejmuje wszystko tak samo, a to już są prawa fizyki.Blues usunołem Twój cytat poprawiłem swój błąd 🙂
Z waltornią to żaden pic na wodę ani nawet fotomontaż. Trąbka w rozwinięciu ma długość 147 cm. Waltornia jest o wieeeeeeele dłuższa. Nie wdając się wszczegóły i pomijając transpozycję: w trąbce alikwoty zaczynają się od drugiego (brak pierwszego c). Drugi alikwot jest dźwiękiem c razkreślnym. Skala waltorni zaczyna się od pierwszego alikwotu i jest to dźwięk c wielkie. 2gi alikwot, czyli g małe jest oktawę niżej niż w trąbce. Oto cała tajemnica.
- You must be logged in to reply to this topic.
