- This topic has 14 odpowiedzi, 11 głosów, and was last updated 14 years temu by bajer6.
-
AutorWpisy
-
15/02/2007 o 09:02 #5753JazzikCzłonek
Witam
Nie jestem nauczycielem ale wydaje mi się że trąbka zwykłych rozmiarów może malucha „przerosnąć” … chyba że to rosły maluch. Będzie miał problemy z utzymaniem jej. Może pomyśl o kornecie – sama waga co prawda zbliżona do trąbki, ale jest krótszy więc łatwiej małymi dłońmi sięgnąć do wentyli i powinien mieć lepiej rozłożony środek ciężkości. Co prawda są małe trabki kieszonkowe (pocket trumpet), ale dobe kosztują majątek i są trudno dostępne, a tanie to nie warta uwagi tandeta robiona w Azji.
Mam nadzieję że trochę pomogłem15/02/2007 o 09:02 #5754przemo76CzłonekWitam.
Myślę, że Jazzik ma rację – ale choć nie jestem profesjonalistą, to sam kiedyś ten temat przerabiałem. Niestety na Jupitera lub podobny brzmieniowo i cenowo sprzęt nie każdego stać – zgadza się (choć wcale nie jset powiedziane, że na pocket trumpet nie da się grać, kiedy się wyrośnie z wieku dziecięcego)! Jeżeli zaś chodzi o w miarę dobre trąbki kieszonkowe ze średniej półki cenowej to zaproponowałbym j.michael`a model bodajże 350p. A propos! Jazzik – co sadzisz o niej. W mojej byłej szkole muzycznej nauczyciel kupował takie dla dzieci i nieźle grały. Powodzenia!15/02/2007 o 10:02 #5755markCzłonekZapewne nie wiem wszystkiego ale nie widziałem jeszcze trąbki 1/2 czy 3/4jak w przypadku instr. smyczkowych. Wynika to z tego że dzwięk powstaje w słupie powietrza o konkretnej długości i kropka – nie skrócisz.
Trąbka mini jest pewnym rozwiązaniem. Zapewne nauczyciele – z doświadczeniem- mają swoje sposoby jak pomóc maluchowi. Mój nauczyciel miewa kontakt z maluchami i raczej narzeka na ich brak motywacji i małe wsparcie rodziców a nie kłopoty techniczne. Trąbka bywa trochę kapryśnym instrumentem dla początkujących a w dodatku dla dzieci.
Ważne jest żeby nie zniechęcić i zadbać o ogólne rozwinięcie muzykalności. Dziecko może samo sobie zmienić instrument w póżniejszym etapie. Bo jak znam życie to chyba rodzice wybrali trąbkę 🙂Zastanawiamnie jeszcze to, że poszukując nauczyciela, zakładasz że były by to konsultacje co miesiąc… trochę to dziwne, bo myślę że 2 razy w tygodzniu było by na początek optymalne
15/02/2007 o 10:02 #5756uAliCzłonekDziękuję za odpowiedź 🙂 A czy trudność gry na Jupiterze jest ta sama?
mark > konsultacje raz w miesiącu to dla mnie 🙂 Jak grać, to całą rodziną i jeszcze trochę 😉
Powiem Wam, że gram na wielu instrumentach, głównym są organy piszczałkowe.
Ale żaden instrument mnie tak nie pochłaniał jak trąbka! POZDRAWIAM15/02/2007 o 18:02 #5757JazzikCzłonekDokładne porównanie (wraz z orientacyjnymi cenami) trąbek kieszonkowych jest na [url=http://www.dallasmusic.org/gearhead/Pocket%20trumpets.html]dallasmusic.org[/url]
sam nigdy na takim ustrojstwie nie grałem, a jedyny trąbacz grający na pocket trumpet jakiego słyszałem w Polsce to Antoni Gralak … jego brzmienie i intonacja pozostawiały sporo do życzenia. Myślę że tym bardziej będzie to instrument nad którym ciężko będzie zapanować stawiającemu pierwsze kroki przeszłemy wirtuozowi trąbki. Wg. mnie dużo lepszym wyborem byłby np taki [url=http://cgi.ebay.com/Olds-Ambassador-Cornet-1950s-Vintage-Very-Nice_W0QQitemZ260085327423QQihZ016QQcategoryZ16214QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem]kornecik[/url]
nie drogi a dobry 😀 Dodatkowo będzie go można bez problemu sprzedać bez straty gdyby dziecko straciło jednak ochotę na muzykowanie16/02/2007 o 05:02 #5758uAliCzłonekDziękuję 🙂 Kornet będzie lepszym rozwiązaniem.
Pozdrawiam.09/02/2008 o 18:02 #5759AdasssParticipanttrabka jest ciezka. zgadzam sie z przed mowca, kornet jest w sam raz. ale jak ktos woli trabke to dla takiego malucza polecam yahaszke1320es
09/02/2008 o 19:02 #5760filipCzłonekMoże nie do końca na temat, ale oto przykład jak sobe „poradzić” z dzieckiem, chcącym grać. Mały ma 5 lat i trąbka suwakowa w jego rekach wygląda jak normalnej wielkości puzon 😀
A tu coś po czym możnaby się lekko zalamać, wspominając co się grało będąc w wieku tego gostka:
-
AutorWpisy
- You must be logged in to reply to this topic.