Pytanie do Pana Sołdrzyńskiego i innych brassowiczow..

Viewing 8 posts - 1 through 8 (of 9 total)
  • Autor
    Wpisy
  • #13484
    Student
    Członek

    Hej

    Odpowiem na nie jako inny brassowicz 🙂

    Szczerze mówiąc to coś mi tu nie gra ponieważ:

    napisałeś: [quote]Moj nauczyciel powiedzial mi ze mam za bardzo otwarte gardło i ze dmucham za „nisko”:(Bardzo to wplywa na moja intonacje trabka jest poprsotu za niska.[/quote]

    Mam nadzieję, że się ze mną zgodzicie ponieważ jeśli ktoś ma otwarte gardło to raczej jest to dobry objaw. Wydaje mi się, że grasz za nisko z powodu zbyt wielkiej szczeliny między wargami. Gardło mogło by grać tu główną rolę winowacjy tylko w przypadku gdyby było zamknięte.

    napisałeś: [quote]Podobno moj dziwek jest prez to tez „zajasny”[/quote]

    I znowu. Jeśli masz otwarte gardło to Twój dzwięk powinien stać się nawet „za ciemny” ale nigdy nie za jasny. Za jasna barawa najczęściej pojawia się kiedy gardło jest zaciśnietę lub za mocno spinasz wargi.

    Rozwiązanie problemu? graj dużo piano. To bardzo pomaga skupić „zbyt” otwarte wargi.

    Jestem ciekaw co Pan Sołdrzyński powie o Twoim problemie.

    #13485
    mactr
    Członek

    Witam!

    Chyba mniej więcej wiem na czym polega Twój problem.
    Parę tygodni temu (pod wpływem kolejnych już „Stolarczykowych” warsztatów :)) sam postanowiłem się „otworzyć”.
    Pomyślałem sobie: cholera nie działa to wszystko tak luźno, jak powinno :). Zacząłem kombinować, gdzie leży problem.
    I rzeczywiście – gardziołko (nawiasem mówiąc, temat „zaciśniętego gardła zawsze wydawał mi się przereklamowany i naciągany).
    No ale, byłem zmuszony „uwierzyć w ducha”:), bo kiedy zacząłem kombinować momentalnie „emisja” dźwięku zaczęła się zmieniać. Czy na lepsze? Nie wiem.
    W moim przypadku to „otwarcie” pojawiało się w momencie, gdy idąc sobie do góry myślałem tylko: „dmuchać, jeszcze więcej dmuchać, coraz szybciej dmuchać”. Przestałem cokolwiek robić z wargami (żadnej zmiany pozycji), puściłem luźno mięśnie, ogólne wylajtowanie:). Przy dmuchaniu myślałem sobie, żeby w gardziołku zrobił się okrągły prześwit (kurna, wizualizacje chyba działają:)) i żeby gdzieś tam „pobrzmiewało” takie „ahhhhhh” (coś dokładnie takiego jak odgłosy z filmów kunfg-fu, serio:)).
    Kurde i to naprawdę ze 2 dni działało :). Mogłem sobie jeździć po gamkach na luzie do es3, f3 (legato).
    Wszystko pięknie, tylko… intonacja (zwłaszcza już przy dole) zjechała, dźwięk zrobił się naprawdę spory, ale jednocześnie chamski, jakby przesterowany (oczywiście zbyt duża ilość powietrza, zwłaszcza przy ataku). Jednak dźwiękami z okolic a2-es3 można było kroić szkło:), więc chyba sam sposób i „idea” były ok. Widocznie ciężko było zapanować nad tak dużą ilością „nieskrępowanego” powietrza.
    Obecnie owy sposób już nie działa i znowu jestem ściśnięty:). Nie martwię się jednak za bardzo, bo wiem, że sposób na luz istnieje – trzeba tylko nad nim zapanować, wyrobić sobie odpowiednie odruchy i pamięć w mięśniach.
    Moja rada dla Ciebie: nie mam za cholerę pojęcia, co Ci doradzić?!?!. Jeśli diagnoza jest dobra to masz problem, który w zasadzie nie jest problemem. Masz to, do czego inni muszą dążyć. Ty tylko musisz to jakby osłabić, zapanować nad tym.
    Kurde, pewnie granie piano powinno pomóc. Tylko nie stosuj ćwiczeń, które będą eliminować Twój problem poprzez zwiększenie zacisku. Masz grać swobodnie, tak, jak grasz. Trzeba chyba tylko ograniczyć ilość powietrza przy poszczególnych dynamikach. Podejrzewam, że w tej chwili w czasie gry masz uczucie, jakbyś ładował w trąbę więcej powietrza niż ona może przyjąć (freeblow taki czy co?).

    Sorki, że się wbiłem w temat Panu Sebastianowi, ale to zagadnienie jest mi szczególnie bliskie, więc nie mogłem sobie odmówić:).

    Pozdrawiam i jestem ciekaw opinii!

    #13486
    coolman
    Participant

    Witajcie:)
    nareszcie coś cie dzieje:) bardzo dobrze ,że odpowiedzieliście na pytanie Pawła tym bardziej ,że wasze uwagi są w 100% trafione.Większość została już przez Was przytoczona i wytłumaczona pozostaje jedna najważniejsza rzecz………
    Diagnoza!!! czy jest trafna???
    Jeżeli tak to OK ale jeżeli Paweł ma zaciśnięte gardło i zacznie ćwiczyć z przkonaniem że gardlo jest otwarte i można teraz długie dźwieki ćwiczyc to skutek będzie odwrotny 🙁
    Z tego co Napisałeś,Pawle wynika,że nie ma pewności co do diagnozy ponieważ jak słusznie zauważyli koledzy zaciśniete gardło jakoś się kłuci z zaniskim dzwiękiem. Może być problemów kilka i zanim zaczniesz je korygować powinienneś udac się do kogoś kto dokładnie zdiagnozuje Twoją sytuację.
    Ja nie podejmuję się dignozy na odleglość ponieważ można łatwo popełnić błąd:)
    Zastanawiam się czy nie uruchomić czegos w rodzaju porad na odległość np. przez Skype. Kamerka itd. Jeszcze tego nie robiłem ale może takie lekcje na odległość to dobry pmysł.Napiszcie co o tym myslicie.
    Myślę, że jeżeli masz ohotę to mogę w ramch promocji gratisowo posłuchać Twojego problemu on line.Zobaczylibyśmy czy to działa i może byłby to sposób na internetowe warsztaty bez ruszania się z domu:):):)
    Jednak najbezpieczniejszm sposobem jest spotkanie z fachowcem.

    #13487
    Maurice89
    Członek

    Mysle ze cos rodzaju wirtualnych lekcji to swietny pomysl i z checia bym z niego skorzystał .Moze po swietach??…wracajac do diagnozy mojego nauczyciela do nie do konca dobrze sprecyzowalem to co on powiedzial..powiedzial ze gardło w dole jest bardzo otwrte a kiedy ide w gore ono sie przymyka proponowal mi zeby poprostu wyposrodkowal pozycje gardla ..chodzi dokladniej o to zeby poprostu w dole nie miec az tak bardzo otworzonego i idac a gore poprostu nie zmieniac jego pozycji czy tylko granie w piano moze pomoc mojemu problemowi??

    #13488
    Student
    Członek

    Maurice89 napisał:
    [quote]powiedzial ze gardło w dole jest bardzo otwrte a kiedy ide w gore ono sie przymyka proponowal mi zeby poprostu wyposrodkowal pozycje gardla ..chodzi dokladniej o to zeby poprostu w dole nie miec az tak bardzo otworzonego i idac a gore poprostu nie zmieniac jego pozycji[/quote]

    Uwilebiam tego typu rady „profesorów”. Wiesz, moim zdaniem to że ktoś widzi problem to jedno a to, że jest wstanie powiedziec Ci coś konstruktywnego jak to rozwiazac to drugie. Moim zdaniem rada o „wypośrodkowaniu” gardła ma taka samą skuteczność jak powiedzenie Tobie, że gdy tylko coś CI nie będzie wychodzić podczas gry na trąbce to musisz to zagrać „ładnie i swobodnie”…

    Moja rada. Zaproponuj Twojemu profesorowi, aby jedna podpowiedział Tobie „konstruktywnie” jak rozwiazać ten problem.
    Moim skromny zdaniem to schodząc w dół skali otwierasz za barwo wargi jednoczesnie prawdopodobnie zmieniając ustawienie. Idąc do góry też zmieniasz ustawienie z powodu zbyt słabych warg. Ale to takie moje gdybanie…

    Prawda jest taka- nie ważne czy ktoś jest profesorem czy amatorem trąbki. Ważne czy ktoś jest skuteczny w swoich radach. Jeśli nie jest , to go zmień lub kontaktuj się z innymi jak choć by z Panem Sebastianem Sołdrzyńskim.

    P.S. Lekcje internetowe przez Skypa +kamera internetowa. Genialny pomysł Panie Sebastianie! Wierzę tylko głeboko, że ceny za lekcjie online będą takie na….uczniowską kieszeń :)Bardzo bym sie cieszył gdyby tak było, wtedy na pewno w weekendy nieodchodził by Pan od komputera:)

    P.S 2. Proszę dać znać jak już będzie wszystko wiadomo. Jestem zainteresowany.

    #13489
    trebacz
    Członek

    Ja jestem jak najbardziej za otworzeniem takiej linii Skype, myślę, że inni chyba też, więc czekamy z niecierpliwościa 😀

    #13490
    coolman
    Participant

    Moi drodzy. otwoeramnowy post ” on line clinic „:)
    Aksperymentalnie spróbuje pomóc koledze który ma „zbyt otwarte gardło” i jak się sprawdzi kontakt Skype to może znajdę czas na „on line clinic”
    W nowym poście będziemy wpisywać problemy i komentaże- może wspólnie wypracujemy metodę warsztatów na odległość.Na razie spróbujemy.
    Jeżeli będe w stanie pomóc w taki sposób to może się uda a szczególne przypadki będą musiały stawić sie osobiście:)
    Może udałoby sie zrobic warsztaty w wakacje? napiszce czy jest zaineresowanie takimi warsztatami:)
    Zapraszam na „on line clinic” 🙂

    #13481
    Maurice89
    Członek

    Mam pewiem problem;/Moj nauczyciel powiedzial mi ze mam za bardzo otwarte gardło i ze dmucham za „nisko”:(Bardzo to wplywa na moja intonacje trabka jest poprsotu za niska.Podobno moj dziwek jest prez to tez „zajasny”.Jak nad tym moge pracowac aby to naprawic??
    Pawel ucze sie w poznaniu w I klasie II stopnia

Viewing 8 posts - 1 through 8 (of 9 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.

Uwaga: Przeglądając stronę akceptujesz naszą Politykę Prywatności BRASSerwis.pl 2001 - 2022 Wszystkie prawa zastrzeżone.

lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?