- This topic has 3 odpowiedzi, 2 głosy, and was last updated 10 years, 4 months temu by puzon_wawa.
-
AutorWpisy
-
25/06/2011 o 15:06 #8990Kubi93xCzłonek
Witam, chciałbym zwrócić się do was z prośbą w sprawie mojego zadęcia. Otóż gram na puzonie 6 rok, jak dotychczas jestem zadowolony z dźwięku i techniki, skale w dole mam zadowalającą. Problem mój nadchodzi gdy mam do zagrania g1+, to wtedy tracę skuteczność, która w średnim rejestrze jest bardzo dobra.Chciałbym dodać, że przez te 6 lat grałem na „uśmiechu”, a nauczyciel nie zwracał na to uwagę dopóty dopóki ja nie zwróciłem, po lekkiej korekcie, gdy docisnę ustnikiem górnej wargi jestem w stanie dobrnąć do f2 całkiem przyzwoitym dźwiękiem, lecz na tym zadęciu moge grać dopiero od a1+. Jak zabrać się do tego by grać nawet do tego d2 na jednolitym zadęciu? Czy mój problem wynika z nierozwiniętych mięśni, które przez tyle lat nie pracowały ? (chodzi o mięśnie ściskające) . Grając na uśmiechu skala jest, lecz z skutecznością jest słabo (naprawde słabo w porównaniu do średniego rejestru), bo usta za bardzo się ruszają przy zejściu z wysokiego na niski. Prosiłbym zaawansowanych użytkowników o pomoc, jak się do tego zabrać, z góry dzięki.
25/06/2011 o 21:06 #8993puzon_wawaParticipantMyślę, że za dużo się skupiasz na zadęciu. Technika gry to nie tylko mięśnie lecz również aparat oddechowy. Może za bardzo analizujesz to co się dzieje z twoim zadęciem i od razu się spinasz. Proponowałbym rozpocząć codzienną pracę nad aparatem oddechowym, ćwiczenia Yoga, lub techniki alexandra.
Gra w wysokim rejestrze wiąże się z szybkim wdmuchiwaniem powietrza i to jest prawdopodobnie nad czym musisz popracować. Gra na instrumencie dętym to przede wszystkim umiejętne operowanie powietrzem, a dopiero potem mięśnie.
Załączam ci parę rad w załączników, do poczytania! Powodzenia !
26/06/2011 o 11:06 #8994Kubi93xCzłonekOd około miesiąca staram się trzymać zadęcie grając górę, lecz mięśnie nie utrzymują tego ciśnienia i odchodzą do góry, także ćwiczenia oddechowe nie wiele tu mi pomogą.
26/06/2011 o 19:06 #8995puzon_wawaParticipantCokolwiek masz na myśli mówiąc że mięśnie nie trzymają, myśle że nie powinienes niczego nie probowac na siłę. Dalsze takie ćwiczenie spowoduje tylko frustracje, nie mówiąc o tym że możesz zrobić sobie krzywdę. Jeśli nie przekonały Cię moje rady, proponuję abys zasięgnął rady lub poprosił o lekcję profesjonalnego puzonistę w Twojej okolicy. Ponadto w okresie wakacyjnym dostępnym jest wiele kursów, podczas których jest okazja do skonsultowania się ze specjalistami.
Zajrzyj do kalendarza brasserwisu i wybierz się na Zywieckie Suwakowanie lub inne warsztaty. Podrowienia -
AutorWpisy
- You must be logged in to reply to this topic.