Otwarte gardło

Viewing 8 posts - 1 through 8 (of 15 total)
  • Autor
    Wpisy
  • #4554
    okoLoko
    Członek

    witaj sesar
    z tego co wiem- dzieki otwartemu gardlu pchamy wiekszy strumien powietrza, nie napotyka on zadnych oporow a jedyny opor ktory ma napotkac to nasze wlasne wargi (a z kolei dzieki nim powstaje wieksze cisnienie ktore ppozwala „Nam” na gre na inst detych) , procz tego otwarte gardlo daje nam takze rozluznienie ktore jest potrzebne podczas grania a szczegolne wazne zeby te napiecie nie przeszkadzalo przy „dmuchaniu powietrza”

    #4550
    sesar
    Członek

    Jasne, zdaje się, że to co napisałeś jest prawdą,
    ale ciągle pozostaje to bardzo tajemnicze,

    kto spotkał się z radami typu:
    -obniż krtań
    -dmuchaj tak jakbyś chuchał
    -graj ciepłym powietrzem
    -gorący ziemniak
    -itp itd…?

    Co o nich sądzicie, czy rzeczywiście przekładają się na Wasze granie i ćwiczenie, czy faktycznie siłujecie się z obniżaniem krtani/ziewaniem przy każdym oddechu…?

    #4555
    okoLoko
    Członek

    jw
    slyszalem o okresleniach typu graj cieplym powietrzem czy zeby chuchac i powiem ci tak ze to odnosi sie tylko do jednego watku: otwartego gardla 😀
    chuchnij sobie na reke… co czujesz?
    czujesz cieple powietrze i co jescze? – to ze twoje gardlo podczas chuchania jest rozluznione dzieki czemu powietrze luzno „wychodzi”
    a samo gradlo jest naturalnie rozluznione tak jak np. w czasie ziewania…
    w celu osiagniecia lepszych efektow pracy nad swoim dzwiekiem czy samym procesie nabierania i wydychania powietrza potrzebne jest to cieple powietrze poniewaz podczas jego wydychania szyje jest (jak wspomnialem wyzej) naturalnie rozluzniona i powietrze luzno przechodzi …
    Popracuj nad tym zagadnieniem i obiecuje Ci ze efekty zauwazysz od razu 😉

    #4556
    eliasztp
    Participant

    Otwarcie gardła jest również ważne przy intonacji dzwięku. przede wszystkim, jeżeli ktoś jest za wysoko intonacyjnie, wtedy również ma problemy z dzwiękiem. Chodzi o to, żeby ten dzwiek nie zostawał w trąbce, tylko wychodził wraz z wydechem. Jeżeli nie ma sie problemów z gardłem to nie ma sie problemów z dzwiękiem. 🙂

    #4553
    Devilek
    Członek

    po prostu chodzi o to żeby grać luźno. tak jak już zostało wspomniane: odczucie powinno być podobne jak kiedy ziewasz 🙂 cięzko to wytłumaczyć słownie, ale jak to załapiesz to Ci się będzie o wiele lżej grało 😉

    #4547
    sesar
    Członek

    Witam wszystkich,

    Chciałbym podyskutować na tema tzw. „otwartego gardła”. Zdaję sobie sprawę, że pokrewne wątki przewijały się tu niejednokrotnie, ale chcąc zebrać najistotniejsze sprawy i poznać Wasze zdania w jednym miejscu, postanowiłem rozpocząć tę dyskusję.

    „Otwarte gardło” w sensie jako takim wydaje się być słuszne, ale czy ktoś zastanawiał się jak to do końca jest realizowane podczas grania?

    #4552
    ewelina90
    Członek

    ja przez jakis czas strasznie zaciskalam gradlo przez co dźwięk był strasznie zduszony.. siedzial w trąbce… teraz jak otwieram gardlo slychac różnice… wiele lepszy dźwięk.. już nie jest taki zduszony…

    #4551
    mkrol
    Członek

    Mi też sie polepszyło odkąd myślę o otwartym gardle w graniu. No ale mam czasem problemy kiedy „otwieranie” gardła przechodzi w rozpychanie go powietrzem. To takie uczucie jakby się człowiek dusił, a co za tym idzie automatycznie wszystko się zaciska. Myślę, że dzieje się tak przy maksymalnym obniżeniu krtani. Czasem wygodniej gra mi się z wyższą pozycją gardła a czasem niższą, wiem że to jednak nie jest najbardziej prawidłowe, ale staram doszukać się jakiejś średnicy i optymalnego położenia

Viewing 8 posts - 1 through 8 (of 15 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.

Uwaga: Przeglądając stronę akceptujesz naszą Politykę Prywatności BRASSerwis.pl 2001 - 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone.

lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?