A ja myślę że właśnie różnica miedzy trąbkami wynika z tych właśnie elementów jak drgające rurki.
Dotykałeś różnych części trąbki podczas grania? Warto by było zrobić eksperyment – zagrać na trąbce a potem to zamo na trąbce owiniętej np. ręcznikiem.
Moim zdaniem, samo powstawanie dzwięków to nie kwestia kształtu wnętrza trąbki, przebiegu powietrza ale wszystkich elementów. Z tego co słyszałem polskie polmuzy nie były dobre z powodu kiepskiej blachy, spodzwiewam się, że była zbyt gruba i z kiepskiego materiału…