w Ciechocinku byłam ostatnio w 2003 roku…było nieźle, ale wspólne wykonanie orkiestra dętych było tragiczne
W Brodnicy byłam tez chyba w 2003 roku , niewiele pamoetam…jedynie to, ze byłam prawie sama na scenie(znaczy kobitki tam innej nie widziałam, tylko stado facetów)…
w zeszłym roku byliśmy
w Niemczech w Rastede – całkiem przyjemna impreza
w Warszawie na jakims Dniu Strazaka czy czyms tam-niezbyt ciekawei było
w Chełmży, na Dniach Chełmży..musze przyznać, ze całkiem sympatycznie się tam czułam…publiczność wspaniała
na Jarmarku Dominikanskimw Gdańsku…też super impreza…
jescze wiele wyjazdów było…:-)
a z Twoja orkiestrą to się wiele razy spotkałam i mi się zawsze podobało jak gracie 🙂 juz zreszta pytałam, czy to Ty od „solówek” jesteś 🙂