- This topic has 39 odpowiedzi, 17 głosów, and was last updated 17 years, 8 months temu by Tomaso.
-
AutorWpisy
-
14/02/2006 o 17:02 #3100RadekssCzłonek
Co do Sebastiana Sołdrzyńskiego
Mialem okazje poznac go osobiscie, posluchac jego wywodow na temat gry na trabce i musze powiedziec ze mimo tego ze wydaje sie ze gra on silowo w praktyce tak nie jest. Do c3, f3 nawet gra lekko , tzn jezeli mozna wogole mowic o lekkosci w tak wysokim rejestrze. Faktycznie ma swoj indywidualny styl ma swoje cechy i wady ale nie nadarmo mowia ze jest najlepszym snajperem w Polsce. Gdzie trzeba zagrac on zagra i jest pewniakiem, dlatego moim zdaniem jeszcze troche poogladamy go w telewizji.
Jego warsztat oparty jest rowniez w duzej mierze na cwiczeniach rozluzniajacy. Kiedy trzeba umie przysadzic ale rowniez potrafi zagrac pieknie muzycznie. Nie widac tego w telewizji ale widzialem go na jednym jamie i pozytywnie sie zaskoczylem. Uwazam ponadto ze nie nalezy porownywac Roberta Majewskiego do Sołdrzyńskiego poniewaz sa to zupelnie odmienne stylistyki.Dla przykladu:
-Majewski gra u Anny Marii Jopek a nie Sebastian Sołdrzyński poniewaz ma fajna fraze cieple pelne wyrazu brzmienie.-u Kukli jest pierwszym trebaczem Sołdrzyński a nie Majewski poniewaz jest pewniakiem ktory na 100% zagra c4 kiedy bedzie trzeba (chociaz podobno zaadko musi sie tego podejmowac) i wygra wszystkie gory jakie poinien.
pozdrawiam
p.s to jest moje osobiste odczucie i zdanie 😀
14/02/2006 o 17:02 #3072StudentCzłonekhej,
podpisuje się pod tym obiema rękami co napisałeś. Sołdrzyński jest naprawde pewniakiem dlatego gra u Kukli i obsadza wiekszość 1-szych trąbek w róznych zespołach. Dla mnie ten człowiek naprawdę gra znakomicie.
14/02/2006 o 18:02 #3097mactrCzłonekWitam!
O Stańce:
Studencie, masz 100% racji, co nie zmienia faktu, że za nim nie przepadam 😀O Sołdrzyńskim:
Nie wiem w ogóle po co porównywać go z Majewskim (przecież to dwa różne typy artystów). Obaj są zawodowymi muzykami, a ich upodobania muzyczne, rózne okoliczności sprawiły, że jeden jest zmuszony ciągle pokazywać wysokie umiejętności techniczne, a drugi nie… I tyle. A to, że bardziej lubię Majewskiego nie ma nic wspólnego z jego techniką (jednak zaręczam wam, że też potrafi wymieść:)).
Przypominam, że to czy gość zagra c 4 nie świadczy o jego klasie muzycznej – Davis miał jedną 1/4 techniki Wyntona, a nie powiecie, że był gorszym trębaczem (ja nie powiem, choć za Davisem za bardzo nie przepadam:-D)…Pozdrawiam!
15/02/2006 o 11:02 #3101RadekssCzłonekWszyscy sa godni podziwu ale nie mozna mowic ze jeden jest lepszy od drugiego. Glupia dyskusja, – jednych ceni sie za to drugich za tamto a w gruncie rzeczy sam fakt ze o tych ludziach dyskutujemy czyni ich swietnymi i niepowtarzalnymi:) wymiataja i tyle. O gustach i guścikach nie powinno sie dyskutowac. Dla jednych super jest Sandoval a dla mnie moi koledzy z muzyka hehehehehe 😀 (zart)
pozdro
22/07/2006 o 12:07 #3080wrobelekCzłonekHmm.
Tak jak to dobrze powiedział (ten co wie wszystko, cz y jak on tam się nazywa), że to jest trudne pytanie i może roche bez sensu, ale zgadzam się z tym w 50%. Bo prawda jest taka że Każd ma swojego Trębacza i nie zmieni zdania a jego temat (nie przekona go ktoś inny), lecz można zauważyć coś fajnego w innym trębaczu, coś czewgo wcześniej nie widzieliśmy. Dlatego uważam, że to jest wporząsiu.Ja np. uważam, że najlepszym trębaczem jest Wynton Marsalis. Dlaczego?
Oto odpowiedź: Wynton Jest Naprawde wielki, cenie go za Technikę (co z tego, że Nakariakow jest może i lepszy technicznie, ale nie ma takiego stylu i dźwięku, emocji); Nie ma może jakiejś fenomenalnej Góry ale nie to się przeciesz licy w muzyce no nie? Ma za to śwetny dźwięk, wkłada w Muzykę dużo emocji, jednocześnie nie odbiegając od Czasu w którym jest na nią miejsce, A poza tym czy słyszeliścieo tym żeby marsalis miał jakąś wadę zadęciową, czy miał jakieś problemy z Aparatem itp. (tak jak Nakariakow), fakt że to mu nie przeszaza, ale z drógiej strony jest świetnym wzorem do naśladowania
Jeszcze jedno JAZZ, w jego wykonaniu jest on przez duże J, tak jak Powiedział to Miles Davis że każdy trębacz próbuje naśladować Clifforda Browna, Fatsa Navarro albo Gillespiego, ale Wynton Marsalis gra siebie. a poza tym spróbujcie tak zagrać improwizacje jak on……
to ciekawe komu się uda> Pozdrawiam Wróbel
30/07/2006 o 00:07 #3103TomasoCzłonekA słyszeliście o niejakim Nini Rosso? Przerabiał głownie klasyke na „sposób” funkowo- rozrywkową .
No i po prostu niesamowity dżwięk…31/07/2006 o 07:07 #3078trebaczCzłonekNajlepszy trębacz to taki, który ma :
1. Skalę Maynarda Fergusona;
2. Technikę Sergeia Nakariakova;
3. Popularność taką jak Tomasz Stańko, Chris Botti czy miał Miles DavisI raczej tyle 😀
31/07/2006 o 07:07 #3062mandreParticipantKto dla Ciebie jest najlepszy?? Dlaczego?? Podziel sie tym ze mną!!
-
AutorWpisy
- You must be logged in to reply to this topic.