Jaką trąbkę??

[bart1234]

A na jakim etapie nauki jest kolega???

[Blues]

Właśnie kończę 3 kl I st. Ale zdało by się żeby starczyła przynajmniej na edukację w II st.

[bart1234]

To na pewno nie L!!! Polecam ML ale i Yamaha i Bach robią coraz gorsze instrumenty,alternatywą może być Schagerl któru ostatnio dominuje rynek,jeszcze nie polski ale mam nadzieje,że już niedługo.

[Blues]

Ja się na modelach kompletnie nie znam, domyślam się, że L i ML to jakieś klasy instr. Ale co one dokładnie znaczą.
I jeszcze, czy za wymienioną kwotę dostanę to „ML” wymienionych firm??

Pozdrawiam 😀

[bart1234]

L to skrót od large a ML to medium large.
Na ML gra się dużo lżej.

[Jazzik]

[quote]Na ML gra się dużo lżej.[/quote]
Nie zgadzam się … na L gra się dużo lżej (w końcu dmucha się w rurę o większej średnicy), tylko wymaga więcej powietrza. Ten problem może częsciowo rozwiązać ustnik o małym przelocie dzięki któremu w trąbkę o dużej menzurze (L) będzie się dmuchało jak w ML z ustnikiem o dużym przelocie.

[Blues]

No dobra, dzięki za wyjaśnienie, ale trąbki pewnie mają też jakieś klasy jakości czy coś takiego, mogli byście coś na ten temat napisać?? (No i na co mogę liczyć za wymienioną kwotę??)

[Student]

hej.

Co do klas jakości to raczej nie istnieje coś takiego. Względnie można trąbki podzielić jak robią to niektóre firmy na modele studenckie, profesjonalne i mistrzowskie. Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Co do rozmaru rurek ML oraz L. To to czy się dmucha lżej w ML czy w L zależy także od jeszcze innych elementów jak wielkość roztrąbu , średnica rurki ustnikowej. Przyznam, że grałem kiedyś na Yamaha YTR-6345 L która miała oznaczenie Large i dmuchało się w ten instrument dość cieżko.
Jeśli dysponujesz kwotą 3000-4000 tys. to polecam serdecznie rozejrzenie się zdecydowanie za czymś używanym bo w tej klasie cenowej kupisz zapewne znakomity używany kilkuletni instrument.

[Autor]

Wpisy