CZYM RÓŻNIĄ SIĘ TRĄBKI C,Es i B?

[WITO]

CZYM RÓŻNIĄ SIĘ TRĄBKI C, Es i B?

pozdrawiam

[Blues]

W niewyjaśnionych, tajemniczych okolicznościach, mój ciężko spłodzony post ZNIKNĄŁ 😮 , ale spoko, skoro to nie był celowy ban, to napiszę go jeszcze raz, w końcu tyle pracy nie może iść na marne… 😉
A więc wyglądało to mniej więcej tak:

„”””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””

Jeśli nie masz bladego pojęcia w tym temacie to będzie trudno, ale ma się to mniej wiecej tak:

Jeśli na trąbce w stroju C zagrasz to co masz w nutkach i np. fortepian (albo jakiś inny nietransponujący instrument) zagra to samo, to wszystko jest spoko, bo zagracie to samo, ale jak na trąbce w stroju B zagrasz to co masz w nutkach, a załóżmy, że masz całą nutę c razkreślne… i fortepian zagra c razkreślne, to już nie będzie to samo, bo trąbka wyda z siebie B małe, a nie C razkreślne. Mówiąc inaczej, wszystko to co grasz na trąbce B, to grasz tak na prawdę o sekundę wielką niżej niż masz zapisane w nutach. A więc, żeby zagrać to samo co gra przykładowy fortepian, musisz grać wszystko o 2W wyżej, albo on o 2W niżej, ale nutki na trąbkę pisze się tak, że to przeniesienie wszystkiego o 2W wyżej jest już uwzględnione i wszystko się zgadza. I analogicznie jest w innych strojach.

„”””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””

[krzak]

Mam w domu kayboard takie małe yamahy i wydawało mi sie że one są jakieś nie strojące 😀 bo jak grałem C na trąbce i na kayboardach to nie stroiło.Teraz już wszystko wiem. (aha mam trąbke w stroju B oczywiście 😆

[kris]

Poza tym są jeszcze trąbki w stroju D, E, F, G, A, A piccolo i B piccolo. Te 2 najczęściej robione jako 2 w jednym. Podobnie zresztą, jak D/Es, F/G, A/B, B/C. Tylko na co to komu? Jak komuś nie chce się uczyć transpozycji, to szuka łatwizny! Ot, co!!!

[WITO]

Strojem (wg. nazwy).
Wizualnie to długością rurek.
Najpopularniejsza jest trąbka w stroju B (jak masz jakąś trąbkę w domu to najprawdopodobniej właśnie taką).

[Adam]

[quote]
kris napisał(a):
Tylko na co to komu? Jak komuś nie chce się uczyć transpozycji, to szuka łatwizny! Ot, co!!![/quote]

Nie zgodzę się z Tobą …

Tutaj nie chodzi o transpozycje (przecież nikt nie zamierza np: w operze „Erniani” – G.Verdi’ego zmieniać instrumentu co 20-30 taktów a występują tam transpozycje C,D,Es,E,F) Są jeszcze ciekawsze dzieła gdzie transpozycja zmiania się jeszcze częsicej 🙂 jak np:”Der Rosenkavalier” R.Strauss’a

Zmiana instrumentów polega na dopasowaniu się barwą do stylu muzyki, epoki, charakteru danego dzieła.

Dlatego też w orkiestrach np: USA grają głównie na C trąbkach oczywiście chodzi mi o utwory współczesne.
Jest tam również moda na trąbki tzw. „deutche system”, które są produkowane przez firmy schagerl, lechner, monke, thein etc.
Wnioskuje tak po rozmowie z Michael’em Sachs’em (1tr. Cleveland Symphony) lub R.C.Stuartem, który podczas pracy w operze w niemczech używał trąbek B i C oraz kornetu B i A

Wyobraźmy sobie dzieła takie jak „Messiah” lub „Weihnachts-Oratorium” partie trąbkowe są zapisane in D, jednak wykonuje się je na piccolo in A.
Nikt nie będzie się mordował grając te pozycje na trąbce B 🙁
Po pierwsze ze względu na barwe, po drugie ze względu na trębacza.

Jeśli spojrzymy na barwe to patrząc od najciemniejszej będzie to kolejność następujaca:
Bb, C, D, Es, E, F, G i piccolo A,B

Nie tranpozycja jest tutaj problemem lub przyczyną używania innych instrumentów, ale barwa, jak również wygodniejsza czasem tonacja. Osobiście wole grać transpozycje in E jeśli jest dużo znaków przy nutach na trąbce C jest poprostu wygodniej.

[Autor]

Wpisy