Ostatniu w poznaniu był jakiś trębacz z Niemiac i pokazał kilka ciekawych rzeczy np:
– Sposób na sprawdzenie czy dobrze przykłada się ustnik. Otóż należy najpierw pomalować go szminką, przytknąć do ust a później w lustrze sprawdzić i skorygować.
– Albo jak coś technicznie nie wychodzi to najpierw zagrać lewą ręką, później palcami: 5,4,3 i dopiero wtedy normalnie.
– Polecił także granie „niewychodzących” etiud „growlem”. Fajne nie?
– Albo granie dźwięków super cicho. Tak, że tylko przy czarze słychać.
Słyszeliście o nich?
To mój pierwszy tekst na forum i jest trochę nieproblematyczny, ale ćwiczenia są ciekawe i przydatne i fajne i proste i pomagające i niekonwencjonalne i pomocne i ćwiczenia są do ćwiczenia…