- This topic has 10 odpowiedzi, 5 głosów, and was last updated 15 years temu by zgred_16.
-
AutorWpisy
-
17/03/2006 o 21:03 #11828zjacekParticipant
Witam
Po mojemu to sam niewiele zdziałasz, poza – oczywiście – higieną trąby. Czasami za takie przycinania się tłoków są odpowiedzialne jakieś minimalne zaburzenia w cylindrycznym przekroju tłoka albo wnętrzu wentyla, a takie rzeczy potrafi wychwycić i – przede wszystkim – uzdrowić tylko stary fachura (niekoniecznie musi być stary). Jeżeli regularnie myjesz instrument, smarujesz jak Bóg przykazał, a i tak coś nie gra, to moja rada jest taka: znajdź dobrego specjalistę w swojej okolicy.
Pozdrawiam19/03/2006 o 00:03 #11829trebacz87CzłonekNo zaraz po umyciu pojawiaja sie brudy i nie wiem skad 🙁 Trabe pol dnia czyscilem szczota , krony , wszystko . Nawet nie wycieralem szmatka tylko dalem do wyschniecia zeby wloskow nie bylo i dalej to samo. POgram troszke to nazbiera sie wody i muli. Troszke pomaga zdjecie tych nakretek pod tlokami. Ale przeciez nie bede bez nich caly czas gral. Ze specjalista tez problem bedzie w okolicy nie ma dobrego … niestety 🙁
05/04/2006 o 16:04 #11830dabrovParticipantkiedyś słyszałem że w takich sytuacjach pomagało szlifowanie ” na mokro” papierem sciernym około 2000 2500 tłoczkow.. sam zrobiłem taka rzecz (tez mam Bach tr300) na pierwszym tłoku troche ze strachem i z wyczuciem ;)-moi znajomi zrobili to na sterej trąbce Yamaha i pomgło.. pamętaj na mokro, papier mozna kupić w sklepie lakierniczym…
05/04/2006 o 22:04 #11831trebacz87CzłonekTroszke sie obawiam tej metody 🙂 Jak dorwe jakas stara trabe to wyprobuje …. nie bede eksperymentowal na Bachu :] A to papier ma byc zamoczony, czy pod bierzaca woda? i czy temp. taka letnia czy jak ? Pierwsze slysze o takim czyms …… papierem sciernym tloczki hehehe
06/04/2006 o 19:04 #11832dabrovParticipantscierny to on jets tylko0 z nazwy 🙂 2000 lub 2500 jest taki gładki że palcem nie wyczujesz a tłoki tak, troche… dla bezpieczeństwa mokry ma być papier i tłok… woda może byc letnia-lepiej dla tłoka… trzeba robić delikatnie aby nie zarysować tłoczka….
a papier uzywają lakiernicy… można po tym poprawić pastą lakierniczą aby wypolerować…. pogadaj z jakimś lakiernikiem lub w sklepie lakierniczym… napisz jak zaryzykujesz 🙂 pozdrawiam10/04/2006 o 13:04 #11833trebacz87CzłonekJak cos zadziala to napisze jakie efekty sa :] ale teraz nie chce nic kombinowac bo w maju duuzo koncertow i jeszcze nie bede mial na czym grac to bedzie lipa :]
THX za wszelkie informacje ….10/04/2006 o 13:04 #11834StudentCzłonekHej
Jak możesz to napisz jak długo masz tą trąbke i czy jest ona nowa. Naturalną rzeczą jest w przypadku instrumentów nowych ( jeśli takowy posiadasz) ,ze przez kilka tygodniu trzeba je codziennie wycierać z czarnego osadu wynikającego z docierania się tłoków.Co do rady z papierem ściernym to powiem tak. Ja osobiście bym tej „techniki” odradzał, ponieważ na trwałe można uszkodzić trąbke. Nawet milimetrowe uszkodzenia które i tak powstają w wyniku ingerencji papieru ściernego mogą mieć OGROOOMNY wpływ na intonacje i szczelność instrumentów. Odradzam serdecznie.
10/04/2006 o 19:04 #11835dabrovParticipantja jej tez nie doradzałem-napomniałem jedynie i nie namawiałem.. wiem, że niektórzy tak robią… z tym osadem to fakt… miałem taki przez około pól roku ale nie czarny tylko były matowe tloki.. teraz po 4 latach same sie wyszlifowały..a ten papier-cóż metody barbarzyńske tez czasem są dobre 😉
pozdrawiam -
AutorWpisy
- You must be logged in to reply to this topic.