Z mojego nikłego doświadczenia wynika, że oliwki generalnie niewiele się od siebie różnią. Chociaż może faktycznie zależy w jaki instrument się je wlewa 😀 , bo ja na przykład mam trąbkę, która chyba jeszcze pamięta czasy przedwojenne(a przynajmniej tak wygląda 😀 ) i nie mam problemów typu docieranie się tłoków…
W zasadzie, to chyba dla każdego instrumentu inna oliwka jest dobra.
Ale do rzeczy: ja miałem styczność tylko z trzema oliwkami:
pierwsza, to była jakaś tania oliwka, której nazwy już nie pamiętam, ale nie było to nic specjalnego. Dość długo na tym jechałem(bo tylko to było w sklepie 😕 ) i często kupowałem nową, bo szybko się kończyła…
Kiedyś sobie kupiłem (nie w moim zabitym dechami mieście oczywiście) Olejek Conn’a. byłem z niego zadowolony, jest on o ile dobrze pamiętam trochę gęstszy od innych oliwek i mi przynajmniej starczył na długi czas.
Ostatnio kożystam z Yamachy(teraz to jest w sklepie 😎 ), ale całe szczęście służy ona mojej trąbce i to dość dobrze.
A tak trochę poza tematem, to nie wiecie ile kosztuje przesyłka jak się kupuje u zygmunta oliwkę??
A jeszcze propo zygmunta, co sądzicie o tym:
http://www.music-concept.pl/product_info.php/cPath/21_86/products_id/84