[quote]
members4 napisał(a):
nie zgadzam sie! psuje zadecie jak cholera! ale jak ktos chce ryzykowac to moze probowac,w koncu to wasza sprawa. moj kumpel gral najpierw na klarnecie,pozniej na puzonie i trabce jednoczesnie,po czym rzucil puzon. wierzcie mi lub nie,ale trebacz z czteroletnim stazem powinien juz umiec grac,a on brzmi jak zazynana kaczka…[/quote]
Jeśli można dodać kilka słów w tym temacie.
Mój znajomy z Anglii pogrywa sobie nie tylko an dwóch instrumentach… Potrafi grać profesionalnie od trąbki naturalnej do Tuby 🙂
http://www.orichalcum-worldofbrass.com/
Gra recitale zawierające bardzo szeroki repertuar, na praktycznie każdym instrumencie. Polecam jego stronę.
Kiedyś jak z nim rozmawiałem to namawiał mnie na rozpoczęcie gry na puzonie, polecał nawet jakiś konkretny ustnik aby było łatwiej :lol:, z tego co mu wtedy powiedziałem to kiedyś sprawie sobie trąbkę suwakową 😛
Ale kto wie? Może kiedyś znajdę jakiś przyzwoity puzon…