15/02/2006 o 07:02
#3501
Student
Członek
Dzięki Mactr!
Widzę, że warto pojechać do tego profesora. Zgadza się, jakby nie było spotkanie z każdym „grającym dobrze” dęciakiem zawsze coś uzmysławia nowego lub starego :). Poza tym nigdy nie jest sie tak dobrym, żeby nie można było być jeszcze lepszym.
Zapamiętam to nazwisko.