18/02/2006 o 20:02
#3425
as-kier
Członek
to rzeczywiście chyba nasz największy problem na koncertach; proponuję oprócz wspomnianych oddychania-spokojnego, głębokiego i ogrania materiału (co oczywiste); spróbuj sobie wmówić przed koncertem że jesteś świetnym muzykiem, powtarzaj to sobie że grasz świetnie, rewelacyjnie… może będziesz mało skromny, ale to działa. poza tym graj jak najwięcej przed ludźmi- musisz w końcu przywyknąć- trudno taki zawód:)