01/08/2006 o 08:08
#3192
Blues
Członek
Mój nauczyciel gra na ustniku, tak troszkę z boku, nie wiem czemu, w sumie się go nigdy o to nie pytałem, ale jakoś gra… Nie wiem czy to jest błąd jakiś, czy mu się tak gra lepiej, ale jakoś daje radę i moim zdaniem, to o ile kierujamy się naturalnością i luzem, a ustnik nie spoczywa gdzieś na policzku, to takie małe przesunięcie nie robi większej różnicy(Chyba, że w graniu wyższej półki, ale póki co nie miałem okażji sprawdzić 😛 )