21/01/2005 o 23:01
#2184
Anonim
Gość
nikt mi nie powie ale najwazniejsze jest przyłozenie ustnika i układ ust i zebów!!!kiesys grałem po pare godzin dziennie i nie miałem skali niestety ani ani kondycji:(przykre ale to była wina pierwszych nauczycieli:(zmieniłem zadęcie co nie jest sprawa prostą ale moge grac koncert siegajac caly czas do f3.polecam uwagi kolegów na temat techniki mm.sa oczywiscie wyjatki z tym przyłożeniem np alen vizutti ale to sa wyjatki.doskonałe sa oczywiscie ćwiczenia ze szkoły carruso lecz do tego trzeba dodac niestety technike zadęcia.można sie nie zgadzac z tym co napisałem ale wiem co pisze.co najważniejsze jak sie dobrze opanuje technike zadecia to płytkie ustniki można odłożyc.sam zmieniłem na głębszy zwiekszając skale.