Re: po dlugiej przerwie

#11748
trumpette
Członek

rózne metody są dobre,jeśli skutkują. tu nikt nie mówi o zamykaniu w komórce,żeby ćwiczyć aż sie krew będzie lać,tak jak to Paganini musiał,ale mi na przykład Igor bardzo pomógł w podejściu do kalsyki przede wszystkim. Nawet polubiałam te potworne utwory które musiałam grać. Stały się ładne :]
choć nie powiem,nie powiem,o wiele bardziej ładny jest koncert Arutuniana albo Marcellego..albo sonatka koncertowa :]
Ale Igor jeśli o klasykę chodzi to mentor jak dla mnie.
Wiecie,ze u niego nawet jest jedna studentka na trąbce we Wrocławiu? 😀

Uwaga: Przeglądając stronę akceptujesz naszą Politykę Prywatności BRASSerwis.pl 2001 - 2022 Wszystkie prawa zastrzeżone.

lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?