23/08/2006 o 08:08
#11141
tubist
Członek
No tak, wszyscy chcemy osiagnac taki stopien gry na instrumencie, ale mysle ze najwazniejsza jest radosc i satysfakcjia z grania. Nawet najwiekszym mistrzom zdarzy sie jakis kiks raz na rok :lol:. Taki czlowiek grajacy zawsze idealnie ktory nigdny nie zakiksuje ani nigdy nie popelni bledu, to nie czlowiek, tylko maszyna. Mylic sie jest rzecza ludzka 😀
Pozdrawiam