06/10/2006 o 12:10
#10015
mkrol
Członek
Podzielam zdanie poprzednika. Arban to swietna szkoła, choc niektóre cwiczenia (dla mnie) wiecej psują niz naprawiają:) Ale serdecznie polecam cwiczenia na podwójne i potrójne staccato, jest ich bardzo duzo i naprawdę wiele dają.
Polecam równiez etiudy z tej szkoły- na pierwszy rzut oka mogą wydawac sie trudne, ale wbrew pozorom są bardzo wygodne w graniu i po prostu „leżą pod palcami”. Te ediudy to równiez bardzo dobre cwiczenia kondycyjne.
Gdy uda nam się zagrac jedną etiudę z Arbana to moim skromnym zdaniem tak samo jakbysmy zagrali np: trzy etiudy ze zbioru Butkiewicza czy Koprascha.
PS.: nie wspominam juz, chocby, o „Karnawale weneckim” 🙂 😀